Tej kobiety nic nie ogranicza! Po śmierci wraca do świata żywych

Giorgos Lanthimos, twórca m.in. "Faworyty" i "Lobstera" - filmów, które na długo pozostają w pamięci, tym razem zekranizował powieść Alasdaira Graya zatytułowaną "Biedne istoty". I zrobił to w tak spektakularny sposób, że dzieło wciąga już od pierwszych minut. Na ekranie widzimy bowiem szalonego naukowca, doktora Godwina Baxtera (w tej roli świetny William Defoe), który ożywia zmarłą Bellę Baxter, dając jej zupełnie czystą kartę. Kobieta, wróciwszy do świata żywych, zaczyna swoje życie całkiem od nowa - wolna od wszelkich uprzedzeń czy ograniczeń.

W rolę głównej bohaterki wcieliła się laureatka Oscara Emma Stone, tworząc czarującą postać, od której ciężko oderwać wzrok. Bella Baxter dostaje drugą szansę i możliwość przeżycia życia jeszcze raz. Bohaterka zabiera widza w niezwykłą podróż - poznawania świata wszystkimi zmysłami.

Bella Baxter jest miksem wyrazistych postaci kobiecych - dojrzymy w niej i Elizabeth Bennet z "Dumy i uprzedzenia", i Wednesday Adams z "Rodziny Addamsów" i Alicję z "Alicji w Krainie czarów". Zachłannie uczy się świata, czerpiąc z niego pełnymi garściami. Na nowo odkrywa uroki życia - początkowo pod bacznym okiem swojego opiekuna, któremu finalnie wyrywa się spod kontroli i wyrusza w fascynującą, kolorową podróż przez wszystkie kontynenty.

Przemierza je w towarzystwie rozpustnego prawnika, Duncana Wedderburna (Mark Ruffalo) i z radością dziecka eksploruje rozmaite miejsca, rzeczy, ludzi, doznania i emocje. Robi, co chce. Mówi, co myśli. Łamie wszelkie konwenanse i normy społeczne, będąc bardzo żywym obrazem kobiety totalnie wyzwolonej.

Film "Biedne istoty" został zrealizowany przez Searchlight Pictures. Reżyserem jest Giorgos Lanthimos, a autorem scenariusza - Tony McNamara. To już druga współpraca między Lanthimosem i McNamarą ("Faworyta"). 

Polska premiera filmu "Biedne istoty" już 19 stycznia 2024, tylko w kinach!