Tatuaże Romy Gąsiorowskiej utrudniają jej pracę
Roma Gąsiorowska jest w trakcie przygotowań do filmu „Rój”. Wyzwaniem dla charakteryzatorów okazało się zakrycie licznych tatuaży aktorki. W tym wypadku typowe makijażowe zabiegi zawodzą, gdyż Roma będzie miała sceny w wodzie. Najlepszym wyjściem z sytuacji okazało się doklejenie sztucznych płatów skóry.
"Próby charakteryzacji to w moim przypadku nie tylko ustalanie koloru włosów, rodzaju pielęgnacji przy makijażu make-up no make-up, blizny, rany mojej bohaterki, ale również maskowanie tatuaży. Moja bohaterka nie ma żadnego... A ja mam niejeden" - Roma Gąsiorowska relacjonuje na Instagramie pracę przy filmie "Rój".
"Dziewczyny zwykle w razie potrzeby ukrycia tatuażu tuszują mi go farbkami akrylowymi lub podkładami, w innych projektach to się sprawdzało... Ale tu będę miała również sceny w wodzie... i uwaga... będziemy kleić płaty sztucznej skóry, aby tatuaż zatuszować. Mega!" - aktorka wyjawia patent charakteryzatorek.
Największym tatuażem w kolekcji Gąsiorowskiej jest wizerunek Śmierci, który zdobi jej lewą łopatkę i bark. Kostucha przypomina rozmodloną Matkę Boską.
Jak dowiadujemy się z oficjalnej strony filmu "Rój", będzie to trzymająca w napięciu opowieść o rodzinie, która nie odnajduje się we współczesnym świecie, pełnym pośpiechu, pogoni i walki o przetrwanie w wielkomiejskiej dżungli. Matka, w tej roli Roma Gąsiorowska i ojciec, grany przez Eryka Lubosa, podejmują radykalną decyzję, by wraz z dziećmi rozpocząć życie "poza cywilizacją". Próba stworzenia od nowa idealnej społeczności okaże się jednak bardziej ekstremalna niż się spodziewali.
Reżyserem jest debiutujący w pełnometrażowej fabule Bartek Bala. Co ciekawe, film pozyskał finansowanie poprzez zbiórkę internetową.