Reklama

"Tata": Eryk Lubos kierowcą tira samotnie wychowującym córkę [zwiastun]

24 lutego na ekrany polskich kin trafi fabularny debiut Anny Maliszewskiej "Tata". W tytułowej roli kierowcy tira samotnie wychowującego córkę zobaczymy Eryka Lubosa.

24 lutego na ekrany polskich kin trafi fabularny debiut Anny Maliszewskiej "Tata". W tytułowej roli kierowcy tira samotnie wychowującego córkę zobaczymy Eryka Lubosa.
Eryk Lubos (P) w filmie "Tata" /2022 Metro Films / Warner Bros. Entertainment Inc/ Monika Stolarska /materiały prasowe

W filmie "Tata" Eryk Lubos wciela się w postać Michała - kierowcy tira samotnie wychowującego córkę Miśkę (Klaudia Kurak). Długie godziny za kółkiem, samotność i ciągłe życie w drodze to dla niego codzienność. Najważniejsze, żeby dotrzeć z towarem na czas. Kiedy jest w trasie, córką opiekuje się jego ukraińska sąsiadka. Jej wnuczka Lena (Polina Gromova) i Miśka są nierozłączne. Gdy niania nagle umiera, Michał zabiera dziewczynki ze sobą. Przymusowa podróż z dziećmi sprawi, że w końcu przestanie uciekać przed swoimi demonami i odkryje, co w jego życiu jest tak naprawdę najważniejsze.

Reklama

Lubosowi towarzyszy Klaudia Kurak, która wystąpiła już między innymi w takich filmach jak: "Jakoś to będzie" (2019) i "Miłość do kwadratu" (2020). Można ją również zobaczyć w filmach krótkometrażowych "Młyn" (2020) czy "Nie widzieliście tego co ja widziałam" (2018). Ten ostatni zdobył główną nagrodę na Blue Sea Film Festival w Finlandii, a Klaudia została wyróżniona za rolę dziecięcą. Dodatkowo zagrała główną rolę w 7. sezonie serialu Canal+ Mini Mini "Detektyw Łodyga" (2019).

W postać Leny wcieli się dziewięcioletnia ukraińska aktorka Polina Gromova, która znana jest z takich filmów jak: “Щедрик"/ "Shedryk" (2021), gdzie gra jedną z głównych ról, czy "Перевод не требуется"/ "Translation no needed" (2020), ukraińskiej wersji serialu "Curly Sue", w którym jej postać w zabawny sposób aranżuje osobiste szczęście swojej matki z jej szefem. Ponadto ma na swoim koncie kilka drugoplanowych ról.

"Tata": Wzruszająca opowieść o ojcostwie i dojrzewaniu

"Tata" to mądra i wzruszająca opowieść o ojcostwie, dojrzewaniu, budowaniu i odbudowywaniu relacji. W swoim debiucie fabularnym Anna Maliszewska pokazuje, że często proste gesty tworzą między ludźmi związki silniejsze niż więzy krwi. Reżyserka napisała scenariusz wspólnie z Przemysławem Chruścielewskim. Za zdjęcia odpowiada Kajetan Plis.

"Ojcostwo zawsze mnie interesowało. Sama wychowałam się bez taty. W czasach, kiedy dużo mówi się o sile kobiet, coraz częściej szukamy odpowiedzi na pytania, jak dziś być ojcem, jak na nowo zdefiniować męskość, kiedy kluczowe stają się takie sprawy jak komunikacja, empatia i bliskość. Nasz filmowy bohater, kochający wolność kierowca tira, w wyniku przymusowej podróży z córką mierzy się z demonami przeszłości i usiłuje naprawić relacje z dzieckiem. Macho z wielkiej maszyny musi zapanować nad dwiema szalonymi dziewczynkami i odnaleźć w sobie tę wrażliwą stronę. Ale wcale nie jest mu lekko!" - mówi Maliszewska. "Dla mnie to bardzo ciekawa podróż, trochę w świat dzieciństwa, a trochę w świat wielkich maszyn, przydrożnych barów i samotności w drodze" - dodaje reżyserka.

materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Tata (2022)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy