Reklama

"Tajemnice Joan": Z tego musi powstać film

"Tajemnice Joan" stały się okazją dla uznanego reżysera Trevora Nunna do zekranizowania fascynującej opowieści szpiegowskiej z elementami romansu, dramatu i moralnych rozterek. Wielokrotnie nagradzany reżyser dostrzegł potencjał filmowy powieści, gdy tylko spojrzał na jej okładkę w księgarni.

"Tajemnice Joan" stały się okazją dla uznanego reżysera Trevora Nunna do zekranizowania fascynującej opowieści szpiegowskiej z elementami romansu, dramatu i moralnych rozterek. Wielokrotnie nagradzany reżyser dostrzegł potencjał filmowy powieści, gdy tylko spojrzał na jej okładkę w księgarni.
Judi Dench w scenie z filmu "Tajemnice Joan" /materiały prasowe

"To była książka, od której nie można się oderwać" - wspomina. - "Obecnie na końcu książki znajduje się nie tylko nota biograficzna autora, ale także adres mailowy, przez który można wyrazić opinię. Napisałem: 'Jestem pewien, że prawa zostały już dawno sprzedane, ale z tego koniecznie powinien powstać film'. Niemal natychmiast dostałem mail zwrotny od autorki, Jennie Rooney, która odpowiedziała: 'Nie, prawa nie zostały sprzedane, a nie mogę sobie wyobrazić nic bardziej ekscytującego'".

Zaintrygowany Nunn skontaktował się z producentem Davidem Parfittem, w którego dorobku jest wiele udanych produkcji, między innymi oscarowy "Zakochany Szekspir".
"Przyszedł do biura tryskając entuzjazmem, jak to Trevor potrafi" - wspomina Parfitt. - 'To jest film! Musisz to przeczytać' - mówił. Przeczytałem i pomyślałem, że ma absolutną rację".

Silna obsada, z wyrazistymi, charakterystycznymi rolami Judi Dench i Sophie Cookson, to tylko jedna z zalet adaptacji wielokrotnie nagradzanej powieści, która choć fikcyjna, jest zainspirowana niezwykłą, kontrowersyjną i prawdziwą historią Melity Norwood, brytyjskiej naukowiec i urzędniczki, która zdradzała Rosji tajemnice przez cztery dekady, podczas pracy w obiekcie badawczym zajmującym się konstrukcją bomby atomowej.

Reklama

Joan Stanley (Dench) żyje szczęśliwie i spokojnie, ciesząc się emeryturą na przedmieściach Londynu. Jednak pewien dramatyczny tydzień rozbija życie jej i jej rodziny, gdy MI5 aresztuje niepozorną emerytkę i oskarża ją o szpiegostwo na rzecz Rosjan. Te niezwykłe oskarżenia przenoszą nas z obecnych czasów w lata trzydzieste XX wieku do Cambridge, gdzie młoda Joan (Cookson) wdaje się w namiętny romans z charyzmatycznym Rosjaninem, a potem w lata czterdzieste, kiedy to utalentowana pani naukowiec zszokowana niszczycielską siłą bomby atomowej przysięga zrobić wszystko, żeby świat stał się lepszym miejscem.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tajemnice Joan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy