Reklama

Szybko odkryła mroczną stronę Internetu. To zmieniło jej życie

Jenna Ortega poznała mroczną stronę internetu i z tego powodu kilka lat temu zrezygnowała z konta na platformie X. Wykorzystywano możliwości sztucznej inteligencji, by ją pogrążyć.

Jenna Ortega: "Nienawidzę AI"

W rozmowie dla "The New York Times" Jenna Ortega opowiedziała o bolesnych doświadczeniach i konsekwencjach nieodpowiedniego korzystania z możliwości, jakie oferuje sztuczna inteligencja. Z tego powodu zdecydowała się na zamknięcie swojego konta na platformie X (dawniej Tweeter). Początkowo aktorka sądziła, że media społecznościowe pomogą jej w dalszym rozwoju kariery.

"Miałam konto na Twitterze, bo myślałam, że muszę budować swój wizerunek. Usunęłam je dwa, trzy lata temu, po tym jak po emisji serialu zalały mnie absurdalne obrazy" - wyznała. 

Reklama

Ortega była ofiarą wielu krzywdzących przeróbek fotografii z jej udziałem. Zdradziła także, że otrzymywała wiele nieodpowiednich wiadomości od mężczyzn, które również zawierały nieakceptowalne zdjęcia.

Teraz docenia czas offline. Spędza wolne chwile na łonie natury

Aktorka zdaje sobie sprawę, że sztuczna inteligencja daje również wiele pozytywnych korzyści. Problemem jest sposób wykorzystania tego wyjątkowego narzędzia.

"AI może być wykorzystane do stworzenia niesamowitych rzeczy. Czytałam niedawno, że podobno sztuczna inteligencja potrafi wykryć raka piersi cztery lata zanim ten się rozwinie. To piękne. Trzymajmy się tego. Ale czy podobało mi się, kiedy miałam 14 lat, musiałam założyć konto na Twitterze i zobaczyłam sprośne fałszywki ze mną jako dzieckiem? Nie. To przerażające. To złe" - dodała.

Po usunięcia konta na platformie X Ortega zyskała więcej czasu, które ochoczo spędza na łonie natury. Dzięki temu ma lepsze samopoczucie, odpoczywa i odcina się od negatywnych emocji.

"Jeśli kiedykolwiek zastanawiacie się, co robię - jestem na zewnątrz. Leżę na łące" - zdradziła w dalszej części wywiadu.

"Beetlejuice, Beetlejuice": Film z Ortegą już niedługo w kinach!

Fani Tima Burtona i Jenny Ortegi już zacierają ręce! W przyszłym tygodniu, a dokładnie 6 września, w repertuarach kin pojawi się kontynuacja kultowego "Soku z żuka" (1988). Na ekranie zobaczymy m.in. Michaela Keatona, Winonę Ryder, Catherinę O'Harę, Willema Dafoe, Monicę Bellucci czy wspomnianą Ortegę.

Zobacz też: Miała zagrać w hicie Villeneuve'a? Pokonała ją inna piękność z Hollywood

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jenna Ortega
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama