Reklama

Szef jest moim wrogiem

Co zrobić, gdy twoim przełożonym jest psychopata, nimfomanka lub zwykły głupek? Najlepiej wynająć... konsultanta do spraw morderstw, żeby się nimi "zajął". Jakie jeszcze pomysły będą mieć bohaterowie filmów, które w tym tygodniu zadebiutują w polskich kinach?

"Szefowie wrogowie" (recenzja / zwiastun / galeria) to komedia o trzech zgnębionych pracownikach, którzy są już na granicy wytrzymałości. Uważają, że jedynym sposobem na poprawę warunków ich życia jest uwolnienie się od swoich szefów - wyjątkowo przebiegłych i złośliwych. Odejście z pracy nie wchodzi w grę, dlatego przyjaciele - oczywiście pod wpływem alkoholu - obmyślają przebiegły plan walki z przełożonymi. Największą rekomendacją obrazu Setha Gordona są nazwiska pojawiających się w niej gwiazd, przede wszystkim Jennifer Aniston, Colina Farrella i Kevina Spacey'a w rolach bezwzględnych i wrogich szefów.

Reklama

W piątek na nasze ekrany wchodzi też film akcji "Conan Barbarzyńca 3D" (recenzja / zwiastun / galeria), opowiadający o słynnym wojowniku z Cymerii, w którego w latach 80. z powodzeniem wcielał się Arnold Schwarzenegger. Dzieło Marcusa Nispela nie jest jednak kontynuacją owego cyklu sprzed lat, lecz zupełnie nowym otwarciem historii o przygodach herosa. Tym razem Conan musi stawić czoło okrutnemu czarnoksiężnikowi Khalarowi Singhowi, który przed laty zgładził jego krewnych. W roli tytułowej zobaczymy znanego m.in. za sprawą "Gry o tron" Jasona Momoę, któremu na ekranie partneruje m.in. polska aktorka Katarzyna Wołejnio. Całość - zgodnie z tytułem - w 3D.

Nową wersję popularnej opowieści prezentuje także kolejny premierowy obraz - "Smerfy" (recenzja / zwiastun / galeria). Ta nastawiona przede wszystkim na młodych widzów produkcja, to kolejna próba wykorzystania popularności znanych także z polskiej telewizji niebieskich stworków, których prześladowcą jest zły czarnoksiężnik Gargamel. Uciekając przed nim, za sprawą magicznego portalu, Smerfy przedostaną się do ludzkiego świata. Jak Papa Smerf, Smerfetka, Ważniak i inne maluchy poradzą sobie w Nowym Jorku? W polskiej wersji językowej głosów postaciom użyczyli m.in. Jerzy Stuhr (Gargamel) i Małgorzata Socha (Smerfetka).

"Latający mnich i tajemnica Da Vinci" (recenzja / zwiastun / galeria) - w odróżnieniu od familijnych "Smerfów", produkcja zdecydowanie dla starszych widzów - to osadzona w XVIII wieku opowieść o człowieku, który posiadł niezwykłą wiedzę, wykraczającą poza horyzonty ówczesnych uczonych. W ukrytym w górach Czerwonym Klasztorze pustelniczy żywot wiodą mnisi kamedulscy. Pewnego dnia u wrót klasztoru odnajdują zakrwawionego, bezimiennego mężczyznę. Ratują go, a z czasem przyjmują w swe szeregi. Nadają mu imię Cyprian. Wiele lat później noszący to imię tajemniczy zakonnik wsławia się wielkimi odkryciami z dziedziny medycyny i alchemii oraz wynalezieniem niezwykłej machiny. W głównych rolach w tej polsko-słowackiej koprodukcji Mariany Cengel-Solcanskiej zagrali Marko Igonda, Paweł Małaszyński i Aleksander Domogarow.

Piątą piątkową premierą jest absolutna klasyka kina - "Ostatnie tango w Paryżu" (recenzja / galeria) Bernardo Bertolucciego z 1972 roku. On (Marlon Brando) jest 45-letnim Amerykaninem mieszkającym w Paryżu, który stara się otrząsnąć po stracie żony. Ona (Maria Schneider) to śliczna 20-letnia Paryżanka zaręczona z młodym filmowcem. Przypadkowe spotkanie tych dwojga staje się początkiem związku: czysty seks... i nic więcej. Reguły są proste: żadnych imion, żadnych osobistych zwierzeń, żadnych obietnic na przyszłość i żadnych odniesień do tego, co dzieje się na zewnątrz. Kiedy kochankowie są razem, ich światem mają być oni sami i prawie puste mieszkanie. Czy skandalizujący obraz znajdzie kolejnych wiernych fanów?

Ciekawi Cię, co jeszcze w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wróg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy