Suknia Weroniki Rosati wśród najpiękniejszych kreacji zamknięcia festiwalu w Wenecji
Ceremonia zamknięcia weneckiego festiwalu filmowego dostarczyła miłośnikom mody wielu estetycznych doznań. Prócz olśniewającej Cate Blanchett i wytwornej Vanessy Kirby, na czerwonym dywanie zachwycała także godnie reprezentująca Polskę Weronika Rosati. Czarną rozkloszowaną suknię z efektownymi rękawami uszyła na tę okazję mama aktorki, znana projektantka Teresa Rosati.
Tegoroczna, 77. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji, dobiegła końca. Włoskie święto kina po raz kolejny okazało się być także świętem mody, bo większość zaproszonych gwiazd zaprezentowała się w spektakularnych kreacjach od najlepszych światowych projektantów. Dominowały eleganckie, klasyczne fasony i ponadczasowa kolorystyka. Wśród najchętniej wybieranych designerów królował natomiast słynący z wytwornych projektów Giorgio Armani.
Podczas ceremonii zamknięcia festiwalu prym wśród najlepiej ubranych wiodła bezsprzecznie Cate Blanchett. Przewodnicząca jury zachwyciła w barwnej sukni z peleryną pochodzącej z wiosenno-letniej kolekcji Armani Privé. Czarna tiulowa suknia z czerwonym połyskującym gorsetem i kolorowymi haftami należała niewątpliwie do najbardziej wyrazistych i niebanalnych strojów, jakie można było podziwiać nie tylko tego wieczoru, ale podczas całego festiwalu.
Na kreację projektu Armani Privé postawiła też włoska aktorka Anna Foglietta, która poprowadziła sobotnią ceremonię zamknięcia. Na tę okazję gwiazda wybrała warstwową, odsłaniającą ramiona suknię w odcieniach granatu, fioletu i ciemnej czerwieni, która znakomicie podkreśliła jej nienaganną figurę. Do sukni, którą pamiętamy z wiosennego pokazu włoskiego domu mody, Foglietta dobrała dyskretną, dopasowaną kolorystycznie biżuterię. Całość zwieńczył subtelny makijaż.
Jedną z najlepiej ubranych gwiazd gali zamknięcia była Vanessa Kirby, która odebrała statuetkę dla najlepszej aktorki za rolę w dramacie "Pieces of a Woman". Serialowa księżniczka Małgorzata z "The Crown" na tę ceremonię wybrała czarną posągową suknię z asymetryczną górą, która na wybiegu u Armaniego zadebiutowała w 2012 roku. Kirby słusznie postawiła na prostotę - klasyczna, sięgająca ziemi kreacja nie potrzebowała upiększenia w postaci biżuterii. Swoistą wisienką na torcie była zmysłowa czerwona szminka, która dodała stylizacji wyrafinowania.
Polskę na ceremonii zamknięcia festiwalu godnie reprezentowała Weronika Rosati, która wystąpiła w nominowanym do Złotego Lwa filmie "Śniegu już nigdy nie będzie" w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta. Aktorka wyglądała zachwycająco w kolejnej kreacji projektu swojej mamy, Teresy Rosati. Czarna rozkloszowana suknia wyróżniała się głębokim dekoltem oraz efektownymi, falbaniastymi rękawami przywodzącymi na myśl skrzydła motyla. Dopełnienie stanowiły srebrne wiszące kolczyki i elegancka błyszcząca torebka. Rosati po raz kolejny udowodniła, że pod względem modowego wyczucia i prezencji dorównuje największym gwiazdom Hollywood.