Steven Soderbergh: Podwójny Che Guevara
Steven Soderbergh ("Erin Brockovich", "Ocena's Twelve: Dogrywka") jest wreszcie gotowy do swego wymarzonego filmu o Ernesto Che Guevarze. Mało tego, znany z niezależności i niekonwencjonalnych rozwiązań reżyser nakręci od razu dwa filmy o kubańskim rewolucjoniście. Główną rolę zagra Benicio Del Toro ("Traffic", "21 gramów").
Soderbergh nakręci oba filmy po hiszpańsku, jeden po drugim. Produkcja ruszy w maju 2007 roku w Meksyku i innych krajach Ameryki Południowej.
Obok Del Toro, w filmach zobaczymy także Javiera Bardema ("W stronę morza"), Benjamina Bratta ("Pinero") i Frankę Potente ("Cząstki elementarne").
Pierwszy z filmów - "The Argentine" rozpoczynać się będzie w momencie, gdy Che - wraz z dowodzonymi przez Fidela Castro kubańskimi rewolucjonistami - dobija w 1956 roku do wybrzeży Kuby. W ciągu dwóch lat otrzymują oni wsparcie armii i obalają pro-amerykańskiego prezydenta Fulgencio Batistę.
Drugi film - "Guerilla" otwierać będzie wyjazd Che do Nowego Jorku w 1964 roku, gdzie przemawiał będzie na kongresie ONZ i stanie się towarzyską ciekawostką kręgów nowojorskiej society. Soderbergh nakręcił już początkowy materiał tego filmu, w którym Del Toro przepytywany jest przez grającą dziennikarkę telewizyjną Julię Ormond.
Budżet obydwu filmów nie powinien przekroczyć 70 milionów dolarów. Autorem obydwu scenariuszy jest Peter Buchman ("Park Jurajski III"), który pracował także z Del Toro nad ich przekładem na język hiszpański.
Filmowcy mają w planie także nakręcenie w trakcie prac nad filmem dokumentu, na który złożą się wspomnienia osób, które znały Che Guevarę.