Reklama

Steven Seagal pozwany za złamanie kontraktów

Aż 60 mln dolarów odszkodowania domaga się od Stevena Seagala, wielkiego gwiazdora filmów akcji, Julius Nasso. Powód tłumaczy, że aktor nie wystąpił w czterech filmach produkowanych przez jego wytwórnię. Ciekawe są przyczyny, dla których doszło do absencji aktora. Otóż tak doradził mu jego buddyjski guru.

Seagal miał zagrać w obrazach "Blood On The Moon", "Genghis Khan", "Smash And Grab" i "Prince of Central Park". Jednak guru zasugerował mu, by nie pojawiał się na planie filmowym, a aktor z tej rady skorzystał.

"Pan Seagal odmówił wypełnienia swoich wcześniejszych zobowiązań, gdyż tak zasugerował mu jego doradca duchowy, znany jako Mukara" - czytamy w pozwie złożonym w sądzie w Nowym Jorku.

"Pan Nasso żąda pieniędzy, które rzekomo jest mu winien pan Seagal, a to on jest winien pieniądze panu Seagalowi" - odparowuje cios rzecznik aktora.

Reklama

Rzekomo Seagal stracił masę pieniędzy gdy pracował dla firmy Juliusa Nasso. Ten zaś twierdzi coś wręcz przeciwnego. Rozwiązanie tego problemu należy teraz do sądu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Steven Seagal | aktor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy