Reklama

Spike Lee wyreżyseruje serial dokumentalny o atakach z 11 września

Z okazji zbliżającej się 20. rocznicy ataków z 11 września 2001 roku, HBO przygotuje specjalny serial dokumentalny opisywany jako epicka kronika życia, straty i przetrwania. Reżyserem tej produkcji opowiadającej o samych atakach, ale głównie o tym, jak zmienił się Nowy Jork i jego mieszkańcy w trakcie ostatnich dwudziestu lat, będzie Spike Lee.

Z okazji zbliżającej się 20. rocznicy ataków z 11 września 2001 roku, HBO przygotuje specjalny serial dokumentalny opisywany jako epicka kronika życia, straty i przetrwania. Reżyserem tej produkcji opowiadającej o samych atakach, ale głównie o tym, jak zmienił się Nowy Jork i jego mieszkańcy w trakcie ostatnich dwudziestu lat, będzie Spike Lee.
Jestem dumny, że stworzę opowieść o tym, jak moje miasto radzi sobie z byciem epicentrum zarówno ataków z 11 września jak i pandemii COVID-19 - stwierdził Spike Lee / Ian Gavan /Getty Images

Lee będzie również jednym z producentów tego serialu o skomplikowanym tytule "NYC EPICENTERS 9/11›20211". W oficjalnym opisie serialu czytamy, że ma to być bezprecedensowy i rozległy portret nowojorczyków, którzy starają się odbudować miasto i dojść do siebie od czasu niszczycielskiego ataku terrorystycznego aż po trwającą aktualnie globalną pandemię. Dokument ma uchwycić historię za pomocą oszałamiającej liczby nagrań oraz wspomnień naocznych świadków wydarzeń reprezentujących różne środowiska. Premierę dokumentu zaplanowano jeszcze na ten rok.

"Jako nowojorczyk, który krwawi na pomarańczowo i niebiesko (kolory Nowego Jorku) jestem dumny, że stworzę opowieść o tym, jak moje miasto radzi sobie z byciem epicentrum zarówno ataków z 11 września jak i pandemii COVID-19. Zarejestrowaliśmy ponad 200 wywiadów, co pozwoli nam przeanalizować, co czyni Nowy Jork najwspanialszym miastem na świecie zamieszkałym przez zróżnicowaną społeczność, dzięki której tak właśnie jest. Przez stulecia eksperci i zwykli hejterzy ogłaszali, że Nowy Jork jest martwy i śmierdzący, ale zawsze udowadniano, że się mylili. Stracisz pieniądze, jeśli je postawisz przeciwko Nowemu Jorkowi. Bądźcie bezpieczni. Pokój i Miłość" - napisał Spike Lee w oświadczeniu dotyczącym serialu dokumentalnego HBO.

Reklama

Nie wiadomo, ile dokładnie odcinków będzie liczył ów serial, nieznana jest również dokładna data jego premiery. Dla Spike’a Lee "NYC EPICENTERS 9/11›20211" będzie kolejną współpracą z HBO. Reżyser nakręcił wcześniej dla tej stacji takie produkcje dokumentalne jak "David Byrne’s American Utopia", "Cztery małe dziewczynki" oraz "Kiedy puściły wały: Requiem w 4 aktach".

"Jesteśmy podekscytowani kolejną przełomową produkcją dokumentalną Spike'a Lee. Dokumentował już dla nas zniszczenia huraganu Katrina w Nowym Orleanie, a teraz opowie o atakach z 11 września i o Nowym Jorku. Cenimy tę wyjątkową zdolność Spike’a, która pozwala mu nie tylko pokazywać, ale też oddawać hołd ofiarom takich historycznych wydarzeń. Ich świadkowie dają jednocześnie głębokie świadectwo siły i odporności ludzkiego ducha" - skomentowały projekt Lisa Heller i Nancy Abraham z HBO.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Spike Lee
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy