Reklama

"Śpiewający obrusik": Pełnometrażowy dyplom studentów Szkoły Filmowej w kinach

Pełnometrażowy dyplom studentów łódzkiej Szkoły Filmowej "Śpiewający obrusik" w reżyserii jej rektora prof. Mariusza Grzegorzka 5 lutego wejdzie do kin. Według uczelni po raz pierwszy w historii szkolnictwa artystycznego powstał pełnometrażowy aktorski film dyplomowy.

Pełnometrażowy dyplom studentów łódzkiej Szkoły Filmowej "Śpiewający obrusik" w reżyserii jej rektora prof. Mariusza Grzegorzka 5 lutego wejdzie do kin. Według uczelni po raz pierwszy w historii szkolnictwa artystycznego powstał pełnometrażowy aktorski film dyplomowy.
"Śpiewający obrusik" będziemy mogli oglądać w kinach od 5 lutego /materiały dystrybutora

Jak poinformowała łódzka Szkoła Filmowa, "Śpiewający obrusik" będzie miał swoją uroczystą premierę 2 lutego w warszawskim kinie "Muranów", a od 5 lutego dostępny będzie w najlepszych kinach studyjnych w całej Polsce.

Film, który w kwietniu 2015 po raz pierwszy został pokazany na Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi, miał już swoje pokazy na najważniejszych polskich festiwalach m.in. Nowe Horyzonty we Wrocławiu, Transatlantyk w Poznaniu, łódzkiej CINERGII czy na Festiwalu Filmowym w Gdyni, gdzie otrzymał nagrodę Złotego Pazura dla najlepszego filmu w konkursie "Inne Spojrzenie".

Reklama

Na ten aktorski film dyplomowy składają się cztery, operujące skrajnymi stylistykami nowele filmowe: "Kazan" o bolesnym procesie inicjacji, "Narkolovestory" o ucieczce w narkotyki i o miłości, która pozwala przejść przez najgorsze, "Naleśniki (z cukrem)" - o trudzie bycia rodzicami pod presją rzeczywistości i "Śpiewający obrusik" o sile miłości - poetycką adaptację greckiej baśni. Finał filmu to surrealny taniec inspirowany bollywoodzkim kinem.

Całość przeplatana jest dokumentalnymi materiałami z castingu aktorów - studentów Wydziału Aktorskiego, dla których ten film jest nie tylko dyplomem, ale przede wszystkim filmową wizytówką. To także pierwszy w historii szkolnictwa artystycznego w Polsce pełnometrażowy dyplom aktorski.

- To zawsze jest spotkanie człowieka z człowiekiem. Nie zawsze łatwe. To taka operacja chirurgiczna na otwartym organizmie. Z jakiegoś powodu wszystkim nam jest to potrzebne - mówił o pracy nad filmem reżyser i rektor łódzkiej szkoły Mariusz Grzegorzek, który jest także scenarzystą i był odpowiedzialny za montaż filmu. Autorem zdjęć jest Przemysław Brynkiewicz, scenografię przygotowała Natalia Giza, a kostiumy Matylda Leśnikowska.

Producentem filmu jest Szkoła Filmowa w Łodzi, a dystrybutorem Studio Filmowe INDEKS działające przy uczelni.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Śpiewający obrusik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy