Sophia Loren wraca do aktorstwa w nowej produkcji Netflixa
Po dekadzie przerwy Sophia Loren znów zagrała w pełnometrażowym filmie fabularnym. Produkcję, która nosi tytuł "The Life Ahead", wyreżyserował jej syn Edoardo Ponti.
Legendarna włoska aktorka tym razem wciela się w Madame Rosę, ocalałą z Holokaustu Żydówkę, która zaprzyjaźnia się z 12-letnim chłopcem z Senegalu o imieniu Momo.
Film jest współczesną adaptacją powieści Romaina Gary'ego "Życie przed sobą", która wcześniej została zekranizowana przez izraelskiego reżysera Moshe Mizrahiego. Obraz pod tym samym tytułem, z Simone Signoret w roli głównej, w 1978 r. zdobył Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny.
"W trakcie mojej kariery pracowałam z największymi studiami filmowymi, ale żadne nie miało tak różnorodnego repertuaru, nie obejmowało tak wielu kontekstów kulturowych, jak Netflix. Za to go kocham" - napisał Loren w oświadczeniu.
Na razie nie ujawniono, kiedy film trafi na platformę.
Reżyser "The Life Ahead" to młodszy syn Sophii Loren i producenta filmowego, Carlo Pontiego. Ich starsza latorośl, Carlo Ponti Jr, jest dyrygentem i pianistą.