Socha, Karolak i śniadanie do łóżka
Dobiegają końca zdjęcia do najnowszej komedii Krzysztofa Langa "Śniadanie do łóżka", której roboczy tytuł brzmiał jeszcze niedawno "Na ostrzu noża". Premiera filmu przewidywana jest na 10 listopada.
W głównych rolach zobaczyć będzie można w obrazie: Izę Kunę, Małgorzatę Sochę, Tomasza Karolaka, Piotra Adamczyka oraz Michała Koterskiego.
"Zakładamy, że będzie to komedia romantyczna, aczkolwiek ja rozumiem ten gatunek trochę inaczej niż utarło się to w Polsce. Dla mnie komedia romantyczna to historia liryczna, która wpada w wątek miłosny, ale nie w uproszczonej formie. Obowiązuje tu realizm psychologiczny. Sam wątek miłosny grany jest tak, jakbyśmy mieli do czynienia z dramatem" - tłumaczy reżyser.
"Dla mnie komedia romantyczna to zderzenie dwojga ludzi i dwóch różnych kosmosów. Tak jak w klasykach tego gatunku np. gwiazda z księgarzem czy milioner z prostytutką. Tu mamy do czynienia z historią niedźwiedzia i laleczki. Kucharza i stylistki pewnej redakcji. Staramy się to opowiedzieć tak, żeby było wiarygodnie" - dodaje Lang.
Płeć piękną w "Śniadaniu do łóżka" reprezentują Małgorzata Socha i Iza Kuna.
"Wcielam się w postać Marty, która samotnie wychowuje dziecko i pracuje w dużym mieście. Marta walczy o siebie i stara sobie ułożyć życie. Nagle spotyka mężczyznę i to, w jaki sposób się ich losy krzyżują, wcale nie wskazuje na to, że mogliby być razem. Ale - jak to zwykle bywa w zabawnych historiach - okazuje się, że tych dwoje się ze sobą łączy" - opowiada o swojej roli Socha.
W większości filmów tego gatunku, oprócz wątku zakochanych, pojawia się ktoś, kto chce za wszelką cenę tę miłość zniszczyć. W taką postać w "Śniadaniu do łóżka" wciela się Kuna.
"Gram bardzo przedsiębiorczą i luksusowa kobietę. Moja bohaterka uwielbia drogie rzeczy, mężczyzn i przede wszystkim siebie" - mówi o swojej postaci aktorka.
"Śniadanie do łóżka" to pełna zabawnych zwrotów akcji opowieść o zdolnym, choć pechowym kucharzu Piotrze (Tomasz Karolak), który ku swojemu zaskoczeniu trafia na okładkę poczytnego magazynu i z dnia na dzień zostaje celebrytą. Sesja zdjęciowa przynosi mu sławę i... miłość.
Zdjęcia do najnowszej komedii Krzysztofa Langa, która powstaje w Warszawie, potrwają jeszcze tylko kilka dni, a ich efekty poznamy już w listopadzie.
