Smutniak u boku prezydenta
Mieszkająca we Włoszech polska aktorka Kasia Smutniak gra jedną z głównych ról w filmie "Witamy, panie prezydencie" w reżyserii Riccardo Milaniego. To opowieść o góralu, zapalonym wędkarzu, który przez pomyłkę zostaje głową państwa.
Przypadkowego prezydenta Włoch gra znany aktor i komik Claudio Bisio. Jego bohater ma bardzo zobowiązujące imię i nazwisko: Giuseppe Garibaldi, czyli nazywa się tak, jak wielki bohater narodowy Italii, ojciec zjednoczonych Włoch. Przywódca państwa przybywa do Rzymu w kaloszach wędkarza, nie daje się wciągnąć w polityczne gry i nie wpada w pułapkę władzy.
Kasia Smutniak odtwarza w filmie postać współpracownicy prezydenta, która ma na głowie uporanie się z całą tą sytuacją w pałacu na Kwirynale i musi pilnować przestrzegania protokołu, co wydaje się wręcz misją niemożliwą. W całym tym zamieszaniu pojawiają się również uczucia.
Film kręcony jest na północy Włoch, między innymi w Turynie. Tam trzeba było odtworzyć komnaty Pałacu Prezydenckiego, który - jak przypomniano - nie jest udostępniany ekipom filmowym od początku istnienia Republiki Włoskiej, czyli od 1946 roku.
"To nie będzie film antypolityczny" - zapewnił reżyser. "Uważam, że polityk to piękne zajęcie i że to ta zła polityka ukrywa tę najlepszą" - stwierdził Riccardo Milani, cytowany przez agencję Ansa.
Kasia Smutniak jest w zgodnej opinii włoskiej krytyki u szczytu kariery filmowej. Ostatnio zagrała żonę króla włoskiej piosenki Domenico Modugno w filmie biograficznym dla telewizji RAI. Prowadziła również ostatni festiwal w Wenecji, za co zebrała wiele pochwał.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!