Reklama

Śmiertelny wypadek na planie

Jedna osoba zginęła, a sześć zostało rannych w wyniku nieszczęśliwego wypadku na panie nowej produkcji Johna Woo "The Battle of Red Cliff".

23-letni kaskader zginął w wyniku wybuchu pożaru w scenie, w której statek miał wbić się w stary okręt wojenny. Przyczyny wypadku jeszcze nie są znane. Sam reżyser nie był wtedy obecny na planie, kręcił inne sceny w Hong Kongu.

Nowy film specjalisty od kina akcji ("Mission Impossible 2") to najdroższa produkcja w historii azjatyckiego kina, która kosztować ma 80 milionów dolarów. Większość zdjęć kręcona jest na terenie Chin. Niestety od samego początku produkcja Woo nie miała szczęścia. Zdjęcia były opóźniane lub przerywane z powodu zmian w obsadzie czy złej pogody ( w wyniku ulewnych deszczy część dekoracji została zmyta przez powodzie).

Reklama

Spore zmiany przeszła obsada aktorska. Najpierw zrezygnował Tony Leung ("Ostrożnie, pożądanie") i musiał go zastąpić Takeshi Kaneshiro. Potem odszedł Chow Yun, aktor i bliski współpracownik Woo. Dwa dni po tym wydarzeniu na planie ponownie pojawił się Leung i zastąpił w głównej roli Chow.

"The Battle of Red Cliff" jest adaptacją klasycznej już chińskiej powieści "The Romance of the Three King". W Azji film będzie pokazany w dwóch dwugodzinnych częściach. Premiera pierwszej przewidziana jest na lipiec w Chinach, Tajwanie, Korei i Hong Kongu, a na październik w Japonii.

Z kolei do kin na świecie trafi dwu i pół godzinna wersja filmu Woo po azjatyckiej premierze drugiej części "The Battle" w grudniu.

Variety
Dowiedz się więcej na temat: John Woo | Tony Leung | wypadek | wypadku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy