Śmiech, łzy, wzruszenia i strach
W piątek na ekrany polskich kin wchodzi 5 bardzo różnych produkcji, zarówno amerykańskich, jak i europejskich. Znajdzie się wśród nich coś dla amatorów wzruszeń, śmiechu, a także tych, którzy lubią się bać. Każdy widz będzie mógł znaleźć coś dla siebie.
Co łączy porzuconego męża po czterdziestce, 13-letniego chłopca, permanentnego kobieciarza, 17-letnią nianię oraz rozczarowaną życiem w małżeństwie żonę? Wszyscy, jako bohaterowie komedii "Kocha, lubi, szanuje" (recenzja / galeria), poszukują miłości dającej spełnienie. Jak zapewniają reżyserzy Glenn Ficarra i John Requa, głównym tematem filmu są związki przedstawione w bardzo różnych momentach i etapach, co sprawia, że film jest przeznaczony dla widzów w niemal każdym wieku. Na ekranie zobaczymy same gwiazdy: Steve'a Carrella, Ryana Goslinga, Julianne Moore, Emmę Stone, Marisę Tomei oraz Kevina Bacona.
Tym, którzy w ciemnej sali kinowej wolą się bać niż wybuchać śmiechem, polecamy najnowszy thriller Alejandro Amenabara ("Inni", "W stronę morza"). "Inny" (recenzja / zwiastun / galeria) opowiada historię mężczyzny, który pada ofiarą brutalnego napadu i zostaje postrzelony. Po odzyskaniu świadomości nie jest w stanie odróżnić rzeczywistości od koszmaru. Wyczuwa w sobie moce niewytłumaczalne z naukowego punktu widzenia. W głównych rolach wystąpiły gwiazdy hiszpańskiego kina: Eduardo Noriega oraz piękna Belen Rueda.
Połączeniem obydwu powyższych gatunków jest propozycja Craiga Gillespiego. "Postrach nocy 3D" (recenzja / zwiastun / galeria) to horror komediowy z udziałem Colina Farrella i Toni Collette. Farrell wciela się w postać tajemniczego wampira, który zakłóca spokojne życie małego miasteczka. Nastolatek Charlie Brewster (w tej roli Anton Yelchin) próbuje się go pozbyć. Film zrealizowany techniką 3D jest specyficzną mieszanką kina gatunków, łącząc w sobie elementy grozy i komizmu.
"Czarna Wenus" (recenzja / zwiastun / galeria) to dramat historyczny, powstały w koprodukcji francusko-włosko-belgijskiej. Pochodzący z Tunezji reżyser Abdel Kechiche wykorzystał prawdziwą historię, która rozegrała się na przełomie XIX i XX wieku. Ciemnoskóra Saartjie Bartman opuszcza RPA i wraz z opiekunem wyrusza do Londynu, by jako Hottentot Venus występować w parateatralnych pokazach. Jednak szybko okazuje się, że kobieta jest traktowana wyłącznie jako dobrze sprzedający się towar. Zostaje wysłana do Francji, gdzie coraz bardziej wulgarne występy i natarczywi widzowie odbierają jej resztki godności.
Wokół postaci kobiecej zbudowana została również kolejna piątkowa premiera - "Colombiana" (recenzja / zwiastun / galeria) Tym razem jednak bohaterka nie jest ofiarą, ale niejednokrotnie oprawcą. Zoe Saldana, znana z "Avatara" i "Star Treka", wciela się w postać pięknej, ale i bezwzględnej zabójczyni, z zimną krwią wykonującej kolejne egzekucje. Będąc małą dziewczynką, na własne oczy widziała brutalne zabójstwo obojga rodziców. Teraz, jako dorosła kobieta, za cel obiera sobie zlikwidowanie gangstera odpowiedzialnego za tamte tragiczne wydarzenia.
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!
