Reklama

Słodka zemsta Angeliny Jolie

Ikona Hollywood i laureatka Oscara po kilkuletniej przerwie w wielkim stylu wraca na ekrany! W disneyowskiej superprodukcji pokaże swoje mroczne oblicze.

Chcę spróbować w życiu wszystkiego - powiedziała kiedyś Angelina Jolie. I ma na koncie wiele eksperymentów. Przyznawała się do biseksualnych skłonności albo sugerowała, że darzy swojego brata nie tylko siostrzanym uczuciem. Słynęła z burzliwych romansów i nosiła na szyi fiolkę z krwią swojego drugiego męża, aktora Billy'ego Boba Thorntona.

- Kiedy inne dziewczynki chciały tańczyć w balecie, ja marzyłam, żeby być wampirem albo organizatorką pogrzebów - opowiadała w wywiadach. Zwierzała się też z upodobań do tatuaży i sadomasochizmu.

Reklama

Dziś 38-letnia gwiazda kreuje zupełnie inny wizerunek. Jest jedną z najbardziej wpływowych osobistości show-biznesu i ikoną mody, której styl naśladują rzesze kobiet. Dla milionów mężczyzn na całym świecie jest ucieleśnieniem piękna i seksapilu. Ma szczęśliwą rodzinę, karierę filmową zwieńczoną Oscarem, jej narzeczonym jest Brad Pitt, a wartość ich wspólnego majątku to ok. 350 milionów dolarów.

Jeśli wywołuje kontrowersje, to takie jak w maju tego roku, gdy przeszła amputację obydwu piersi z obawy przed nowotworem. Coraz mniej interesuje ją aktorstwo, chociaż to najpierw jej producenci proponują wszystkie ciekawe role żeńskie w Hollywood.

Próbuje za to swoich sił w reżyserii ("Kraina miodu i krwi" z 2011 r.), ale głównie prowadzi działalność charytatywną. Zaangażowała się w nią w 2000 r. po wizycie w Kambodży, gdzie kręciła film "Lara Croft: Tomb Raider". W pamięć fanów wryła się jako umięśniona poszukiwaczka skarbów, a na niej ubogi kraj wywarł takie wrażenie, że zmieniła swoje życie.

Zaczęła jeździć na misje humanitarne, została Ambasadorką Dobrej Woli ONZ i adoptowała 7-miesięcznego Khmera - Maddoxa. Została też matką adopcyjną małej Zahary z Etiopii i Pax Thiena z Wietnamu.

Ze związku z Pittem ma córkę Shiloh oraz bliźnięta Vivienne i Knoxa. Rodzice sprzedali prasie zdjęcia bliźniaków za 14 milionów dolarów, które przeznaczyli na pomoc humanitarną. - Żyję za jedną trzecią tego, co zarabiam, jedną trzecią odkładam, a resztę rozdaję - opowiada Jolie.

Do swojego mrocznego "ja" i do aktorstwa wraca jednak na planie powstającego właśnie filmu - "Maleficent". To disneyowska opowieść o Śpiącej Królewnie z punktu widzenia złej królowej. W tytułową wiedźmę Angelina wcieliła się bez wahania.

- Zawsze chciałam wiedzieć, dlaczego była tak okrutna. Okazuje się, że mściła się za krzywdy, jakie wyrządzono jej w młodości. Mam z nią wiele wspólnego. Część mojej osobowości nadal wcale nie jest taka grzeczna! - mówi aktorka.

Księżniczkę, na którą czarownica rzuci urok, gra m.in. pięcioletnia Vivienne Jolie-Pitt. Ważniejsza rola przypadnie niebawem jej siostrze, 7-latce Zaharze. Dziewczynka będzie druhną honorową na ślubie swoich rodziców. A ten ma się podobno odbyć jeszcze tej jesieni!

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

To i Owo
Dowiedz się więcej na temat: Angelina Jolie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy