Sierpień w kinie

2 sierpnia na ekranach polskich kin zadebiutowały m.in. "Byzantium" i "Koneser", a już tydzień później do dystrybucji trafi 10 kolejnych premier.

Wśród nich znalazł się m.in. dramat "Wszyscy mężczyźni Weroniki" nagrodzonego w Cannes Marcelo Gomesa.

Bohaterką filmu jest 26-letnia Weronika, mieszkanka Recife. Kobieta jest świeżo upieczonym psychiatrą, jednak nie do końca odpowiada jej ten zawód. Pacjenci wciągają Weronikę w swój dziwny pogmatwany świat, a ona sama nie potrafi sobie poradzić z wieloma rzeczami. Dziewczyna pragnie miłości jednak nie umie się zaangażować. Relacje Weroniki z mężczyznami są bardziej skomplikowane niż problemy jej pacjentów...

W długi weekend, który rozpocznie się 15 sierpnia, do kin wejdzie m.in. film science fiction "Elizjum".

Akcja tego obrazu rozgrywa się w 2159 roku. Na sztucznej, specjalnie zbudowanej tytułowej stacji, żyją bardzo bogaci ludzie, a reszta tłoczy się na przeludnionej, zniszczonej Ziemi. Sekretarz Rhodes za wszelką cenę chce zachować luksusowy styl życia obywateli stacji. Ziemianie podejmują próby przedostania się na Elysium. Jeden z nich, Max, decyduje się wykonać misję, która może przywrócić światu równowagę. W filmie grają m.in. Jodie Foster i Matt Damon.

Przedostatni weekend sierpnia to przede wszystkim premiera najnowszego filmu Woody'ego Allena "Blue Jasmine" z główną rolą Cate Blanchett.

Bohaterką filmu jest Jasmine - żona bogatego biznesmena, która przywykła do luksusu. Pojawia się na wszystkich imprezach dla elit, bywa w drogich restauracjach, kupuje rzeczy w butikach sławnych projektantów. Jednak pewnego dnia jej mąż zostaje zatrzymany pod zarzutem malwersacji, a Jasmine musi całkowicie zmienić swoje życie. Aby ukryć się przed nowojorską elitą, Jasmine wyprowadza się do mieszkającej w San Franciso siostry Ginger. Tam poznaje też jej chłopaka, który nie przypada do gustu Jasmine...

Kobieta, szukając mężczyzny dla siebie, znajduje także nowego adoratora dla Ginger. Od tej pory w filmie Allena rozpoczyna się damsko-męska gra, której znakiem rozpoznawczym jest poczucie humoru reżysera.

Ostatni wakacyjny piątek przyniesie siedem premier, z czego najważniejszą będzie biografia Steve'a Jobsa zatytułowana po prostu "jOBS". W rolę założyciela znanej na całym świecie firmy Apple wcielił się Ashton Kutcher.

W filmie ukazane zostały początki kariery Jobsa, przeszkody, które musiał pokonać, aby dostać się na szczyt. "jOBS" koncentruje się na losach Steve'a od momentu, gdy razem z przyjacielem Stevem Wozniakiem założyli firmę Apple, w garażu jego domu w Palo Alto, aż do 2001 roku, kiedy wizjoner zaprezentował światu jeden ze swoich najbardziej rewolucyjnych wynalazków - iPoda.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!