Sean Penn doradza kobietom
O tajnikach wyglądu wie więcej niż wizażysta Lany del Ray. Filmowy Cheyenne (Sean Penn), podobnie jak Lana, swoim znakiem rozpoznawczym uczynił... usta.
Mimo że jego są wąskie, to przyciągają mocniej i na dłużej. Tej jaskrawej czerwieni po prostu nie da się zapomnieć.
W filmie "Wszystkie odloty Cheyenne'a" Sean Penn instruuje kobiety, jak używać szminki, żeby dłużej cieszyć się z uzyskanego efektu. "Marka nie ma znaczenia!" - twierdzi z uporem - "jeśli zależy pani na trwałości, trzeba dać pod spód cienką warstwę podkładu. To cały sekret".
Tytułowy Cheyenne, w którego wciela się dwukrotny zdobywca Oscara - Sean Penn, to ekstrawagancki rockman, z którym śpiewał kiedyś Mick Jagger. Jego najlepszym przyjacielem jest obecnie lider zespołu Talking Heads - David Byrne oraz Mary (w tej roli córka Bono - Eve Hewson).
Na potrzeby filmu Sean Penn pozwolił sobie na zdecydowaną metamorfozę - pofarbował i natapirował włosy, umalował usta, upudrował twarz, ubrał glamrockowe ciuchy, a nawet zaśpiewał.
"Inspiracją do tego ekscentrycznego wizerunku był Robert Smith, lider grupy The Cure. W młodości widziałem kilka ich koncertów na żywo. A trzy lata temu znów wybrałem się na występ tego zespołu i okazało się, że pięćdziesięcioletni teraz Robert Smith, wygląda dokładnie tak samo jak w wieku dwudziestu lat. To był 'szok', ale pozytywny" - przyznaje reżyser filmu Paolo Sorrentino.
Film "Wszystkie odloty Cheyenne'a" to niezwykły rockandrollowy koktajl także ze względu na wyjątkowy soundtrack. Na porywającej ścieżce znajdziemy m.in. Iggy'ego Poppa, Jonsi & Alexa, Julię Kent, czy wreszcie fikcyjny zespół "The Pieces of Shit". Jego wokalista - Michael Brunnock został wytropiony na portalu Myspace, a teksty jego piosenek napisali wspólnie David Byrne i Bonnie Prince Billy.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!