Scorsese wspiera "Gomorrę"

Kiedy film Matteo Garrone trafi 13 lutego do amerykańskich kin, emisję poprzedzi plansza "Martin Scorsese przedstawia".

Według 66-letniego reżysera "Gomorra" to "mocne, przekonujące spojrzenie na neapolitański światek przestępczy". Garrone przyznał z kolei, że jest "niezwykle dumny" z faktu, że jego film znalazł tak "znamienitego przybranego ojca".

"Gomorra", która uznana została przez Europejska Akademię Filmową za najlepszy film 2008 - jest kandydatem Włoch do tegorocznego Oscara.

Scorsese, autor takich mafijnych tytułów, jak "Chłopcy z ferajny", czy "Infiltracja", przyznał, że docenia "bezceremonialność" filmu Garrone. Wspomniał też o niesamowitym poświęceniu reżysera i jego aktorów, w odsłanianiu przeraźliwej prawdy.

Film, opowiadający o groźnym klanie Casalesi z okolic Neapolu to ekranizacja bestsellerowej powieści 29-letniego Roberto Saviano, który zdemaskował obszary działalności i ogromne wpływy oraz zbrodnie kamorry. W związku z pogróżkami ze strony mafiosów Saviano przyznano po publikacji tej książki policyjną ochronę.

Niezwykły autentyzm filmu Garrone potwierdza informacja sprzed paru dni - aż trzech amatorskich aktorów, którzy zagrali w filmie, zostało ostatnio aresztowanych pod zarzutem przynależności do kamorry.

Polska premiera filmu "Gommora" zaplanowana jest na 16 stycznia.