Schwarzenegger nie wniesie oskarżeń wobec napastnika
Gwiazdor kina akcji i były gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger oświadczył, że nie wniesie oskarżenia wobec mężczyzny, który zaatakował go w niedzielę podczas imprezy sportowej w Johannesburgu w Republice Południowej Afryki.
Mężczyzna zaszedł aktora od tyłu, gdy ten prowadził relację na snapchacie. Zaczął machać do ekranu, za co został wyproszony przez ochronę obiektu. Po chwili jednak wrócił i z wyskoku kopnął Schwarzeneggera w plecy.
"Dzięki za troskę, ale nie musicie się martwić. Myślałem, że zostałem popchnięty przez tłum, co zdarza się bardzo często. Zrozumiałem, że zostałem kopnięty, gdy zobaczyłem wideo - tak jak Wy. Cieszę się, że ten idiota nie przerwał mojej transmisji" - napisał na swoim Twitterze Schwarzenegger niedługo po incydencie.