Reklama

Sam Rockwell w nowym filmie Clinta Eastwooda

89-letni Clint Eastwood nie zamierza w najbliższym czasie przechodzić na emeryturę. Zdobywca czterech Oscarów przygotowuje się do zdjęć do swojego najnowszego filmu "The Ballad of Richard Jewell".

89-letni Clint Eastwood nie zamierza w najbliższym czasie przechodzić na emeryturę. Zdobywca czterech Oscarów przygotowuje się do zdjęć do swojego najnowszego filmu "The Ballad of Richard Jewell".
Clint Eastwood /Kevin Winter /Getty Images

Film opowie o ochroniarzu, który podczas olimpiady w Atlancie w 1996 roku znalazł ładunki wybuchowe i pomógł zapobiec tragedii. Media początkowo obwołały go bohaterem. Później jednak uznały go jednak za głównego podejrzanego w sprawie organizacji zamachu. Jewell walczył o oczyszczenie swojego imienia niemal do końca życia.

W rolę obrońcy ochroniarza wcieli się laureat Oscara za "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri" Sam Rockwell. Z rolą był poprzednio związany Leonardo DiCaprio. Ostatecznie pozostanie on producentem obrazu. 

Reklama

Wciąż nie znaleziono odtwórcy roli Jewella. Gdy projekt był rozwijany w 2014 roku, zaangażowano do niej Jonaha Hilla. Ten nie będzie mógł jednak wystąpić w filmie. Pozostanie jednak jego producentem.

Ostatnim filmem Eastwooda jest "Przemytnik", który wszedł do polskich kin 15 marca 2019 roku. Opowiadał staruszku, który zaczyna szmuglować narkotyki dla meksykańskiego kartelu. Eastwood nie tylko wyreżyserował film, wcielił się w nim także w główną rolę.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sam Rockwell | Clint Eastwood
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama