Reklama

Salma Hayek krytycznie o Barbie na cześć Fridy Kahlo

Na rynku zadebiutowała niedawno wyjątkowa kolekcja lalek Barbie, wśród których znalazła się podobizna legendarnej malarki Fridy Kahlo. Odtwórczyni głównej roli w poświęconym jej biograficznym filmie o sposobie przedstawienia artystki nie ma jednak najlepszego zdania...

Na rynku zadebiutowała niedawno wyjątkowa kolekcja lalek Barbie, wśród których znalazła się podobizna legendarnej malarki Fridy Kahlo. Odtwórczyni głównej roli w poświęconym jej biograficznym filmie o sposobie przedstawienia artystki nie ma jednak najlepszego zdania...
Salma Hayek jako Frida Kahlo /materiały prasowe

Producent uwielbianych przez dziewczynki na całym świecie lalek Barbie, w ramach celebracji światowego Dnia Kobiet, zaprezentował niedawno wyjątkową kolekcję tych kultowych zabawek wzorowaną na najwybitniejszych kobiecych postaciach - również tych współczesnych, wśród których znalazła się m.in. snowboardzistka Chloe Kim, reżyserka "Wonder Woman" Patty Jenkins oraz, jako jedyna Polka, podróżniczka i dziennikarka Martyna Wojciechowska.

W kolekcji "Sheroes", czyli dosłownie "żeńskich bohaterek", nie mogło też zabraknąć najbardziej inspirujących kobiet w historii, które niejednokrotnie odmieniły swoją pracą oblicze świata, jak choćby słynna matematyczka Katherine Johnson czy malarka Frida Kahlo. To właśnie lalka wzorowana na legendarnej artystce wzbudziła jak dotąd największe kontrowersje.

Reklama

Słynąca z ignorowania społecznych wymogów co do kobiecego wyglądu i bardzo wyrazistego, własnego stylu Kahlo została bowiem przedstawiona w sposób niezbyt wiernie oddający jej prawdziwy wygląd - nieprzystający, jak się zdaje, do obowiązujących w dzisiejszych czasach kanonów piękna. Powszechną krytykę spowodowało zwłaszcza usunięcie przez twórców lalki charakterystycznej monobrwi, będącej swoistym znakiem rozpoznawczym surowej urody meksykańskiej malarki, która nie dbała o pozbywanie się owłosienia twarzy.

Dopasowanie wizerunku Fridy do współczesnych wzorców estetycznych nie spodobało się zwłaszcza odtwórczyni głównej roli w słynnej filmowej biografii artystki, Salmie Hayek, dla której rola ta była przełomowa w karierze. Aktorka w opublikowanym na Instagramie poście skrytykowała firmę Mattel za stworzenie nierealistycznego wizerunku malarki. "Frida Kahlo nigdy nie próbowała być lub wyglądać jak ktokolwiek inny. Świętowała swoją wyjątkowość. Jak mogli zmienić ją w Barbie" - z ubolewaniem napisała Hayek.

Podczas gdy krytycy lalki czynią niewątpliwie słuszne uwagi na temat niepotrzebnego podrasowania urody legendarnej artystki, warto skupić się również na edukacyjnym walorze całego przedsięwzięcia. Biorąc pod uwagę olbrzymi wpływ, jaki lalki Barbie od lat wywierają na dorastające dziewczynki, stworzenie kolekcji zabawek celebrujących osiągnięcia silnych i utalentowanych kobiet, takich jak Frida Kahlo, może zainspirować niejedną z nich do szukania własnej drogi i spełniania marzeń, a także przekonać je, że mogą w życiu być tym, kim chcą.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Salma Hayek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy