Sacha Baron Cohen: Czas na Czas
Sacha Baron Cohen, który dotąd zapisał się w pamięci widzów jako odtwórca komediowych ról Aliego G i Borata, tym razem wciela się w kolejną szaloną postać. W nowym filmie Disneya "Alicja po drugiej stronie lustra" zobaczymy go jako Czas - magiczną istotę, która jest pół-człowiekiem, pół-zegarem.
Producenci filmu jednogłośnie orzekli, że w roli Czasu - tajemniczej osobistości dysponującej Chronosferą, która pozwala podróżować w przeszłość - najlepiej sprawdzi się właśnie brytyjski komik. - Sacha wirtuozersko gra nadętych idiotów. Wniósł do filmu wiele wyjątkowego humoru - mówi o roli Cohena odtwórczyni tytułowej roli w filmie Mia Wasikowska.
- Największym wyzwaniem było dla mnie stworzenie tej postaci tak, by idealnie wpisała się ona w klimat powieści Lewisa Carrolla - Cohen. - Nie mogłem odstawać od innych postaci, które już pojawiały się na ekranie. Długo pracowałem choćby nad specyficznym sposobem mówienia i wypowiadania się.
Czas jest w filmie "Alicja po drugiej stronie lustra" powiernikiem Chronosfery. - Jest to przepotężna, skondensowana moc nadająca rytm biegowi Wszechświata - tłumaczy brytyjski aktor. - Alicja kradnie Chronosferę; sama nie wie do końca po co, ale robi to, niszcząc przy tym porządek Wszechświata. I wtedy muszę wkroczyć do akcji, aby go naprawić.
Alice Kingsleigh ostatnie kilka lat spędziła, przemierzając morza i oceany świata, jak niegdyś robił to jej ojciec. Po powrocie do Londynu Alicja natrafia na magiczne lustro, dzięki któremu ponownie przenosi się do fantastycznej Krainy Czarów. Tam czekają na nią starzy znajomi: Biały Królik, Pan Gąsienica, Kot z Cheshire i Szalony Kapelusznik. Okazuje się jednak, że ten ostatni wpadł w poważne tarapaty i nie jest już sobą. By ratować przyjaciela, Alicja wyrusza w przeszłość, podejmując nierówną walkę z Czasem, w której stawką jest ocalenie Kapelusznika.
"Alicja po drugiej stronie lustra" w kinach od 26 maja!