"Rytuał" z Hopkinsem na szczycie
Debiutujący w amerykańskich kinach "Rytuał" Mikaela Hafströma z Anthonym Hopkinsem w roli głównej wskoczył od razu na pierwszą pozycję w zestawieniu box office. Zrealizowany za 27 milionów dolarów oraz zarobił przez pierwszy weekend 15 milionów.
Zwycięzca z poprzedniego tygodnia "Sex Story" Ivana Reitmana z Natalie Portman i Ashtonem Kutcherem w rolach głównych spadł na drugą pozycję, zarabiając tylko trzydzieści procent tego, co wcześniej - niecałe 14 milionów dolarów. Od daty premiery (21 stycznia) na konto producentów trafiło już jednak 39,7 milionów dolarów.
Nowy na liście "The Mechanic" Simona Westa z Jasonem Stathamem oraz Benem Fosterem pokazywany w 2703 kinach wszedł na listę z 11,5 milionami zarobku. Wedle szacunków na drodze do sukcesu stanął mu "The Green Hornet", który podczas trzeciego weekendu na ekranach zarobił identyczną kwotę, co zwiększa całościowy zarobek filmu do 78,8 milionów dolarów.
Produkcja, która kosztowała 120 milionów dolarów jest na szczycie międzynarodowego zestawienia z kwotą 15,7 milionów na koncie. Całościowy zarobek za granicami USA wynosi w tym momencie 61 milionów. Po zsumowaniu wszystkich kwot okazuje się, że przewyższyły już koszty produkcji. "The Green Hornet" ma na swoim koncie 139,8 milionów dolarów.
Dystrybuowany przez The Weinstein Company film "Jak zostać królem" jest na piątej pozycji. W ciągu ostatniego tygodnia zwiększył ilość zarobionych pieniędzy o 41,3 procent, dodając 11,1 milionów dolarów do pozostałych 72,2 milionów zarobionych przez dziesięć tygodni obecności na ekranach. Film Toma Hoopera z Colinem Firthem w roli głównej został zrealizowany za jedyne 15 milionów.
"Prawdziwe męstwo" braci Coen zaliczyło niewielki (3,7-procentowy) wzrost zarobku. Z 7,6 milionami dolarów na koncie uplasowało się na szóstym miejscu. Western zrealizowany za 38 milionów dolarów zarobił do tej pory 148,4 milionów.
"Sekrety i grzeszki" Rona Howarda spadły cztery pozycje. Film znajduje się obecnie na siódmym miejscu, zarobił 5,5 miliona dolarów, suma po trzech tygodniach od daty premiery wynosi 40,6 milionów dolarów. Film był zrealizowany za 70 milionów, nie radzi więc sobie najlepiej.
Minimalny spadek zaliczył też "Czarny łabędź" Darrena Aronofsky'ego (ósma pozycja -, 5,1 milionów dolarów) i "The Fighter" Davida O. Russela (dziewiąta pozycja, 4 miliony dolarów).
W limitowanej dystrybucji w kinach pojawił się "Biutiful" Alejandro Gonzáleza Inárritu z Javierem Bardem'em w roli głównej. Po projekcjach w 57 kinach film zarobił 461 tysięcy dolarów.