Reklama

Rycerz jest tylko jeden

W ostatni weekend lipca na ekranach polskich kin debiutują ledwie trzy produkcje. Nie powinniśmy się jednak dziwić tej dystrybucyjnej posusze - w ten weekend w kinach rycerz jest bowiem tylko jeden.

"Mroczny rycerz powstaje" (recenzja) to zwieńczenie trylogii Christophera Nolana - autora filmów "Batman: Początek" oraz "Mroczny rycerz". Akcja nowego filmu rozpoczyna się 8 lat po zniknięciu Batmana, który - pamiętamy to z końcówki "Mrocznego rycerza" - w jednej chwili z bohatera stał się zbiegiem. Z niebytu wywoła go pojawienie się sprytnej włamywaczki, Kobiety-Kota (Anne Hathaway), realizującej własny, ukryty plan. O wiele bardziej niebezpieczna jest jednak osoba Bane'a (Tom Hardy), zamaskowanego terrorysty, którego bezwzględne zamiary wobec Gotham City zmuszają Bruce'a do powrotu z dobrowolnego wygnania. Wszyscy zastanawiają się, czy kreacja Toma Hardy'ego przyćmi legendarnego Jokera Heatha Ledgera z poprzedniej części cyklu. W filmie zobaczymy też znane już twarze: Michael Caine ponownie zagra Alfreda, Morgan Freeman wcieli się w Luciusa Foxa a Gary Oldman powtórzy kreację komisarza Gordona.

Reklama


Seria filmów "Step Up" od 2006 roku wywołuje taneczne szaleństwo na całym świecie. Tylko w Polsce filmy te obejrzało ponad 1,5 miliona widzów. Najnowsza produkcja "Step Up 4 Revolution" to opowieść o grupie ulicznych tancerzy z Miami. Tańczą na ulicy, w galeriach sztuki i centrach handlowych. Każde miejsce może być dla nich parkietem. Nazywają się "The Mob", a ich kapitanem jest Sean. Pewnego dnia chłopak spotyka piękną nieznajomą o imieniu Emily. Na emocje liczyć mogą więc zarówno fani tańca, jak i zwolennicy historii miłosnych. W filmie wystąpili tancerze i aktorzy znani z poprzednich części "Step Up".


Włoski film "Długie dzieciństwo" (recenzja) to przewrotna opowieść o niezbadanych wyrokach losu, a zarazem wzruszająca love story o mężczyźnie, który coraz bardziej oddala się od rzeczywistości i kobiecie, która decyduje się trwać przy nim na dobre i na złe. Lino - dziennikarz sportowy i Francesca - specjalistka od języków średniowiecznych od wielu lat są wzorowym małżeństwem. Ich życie wydaje się uporządkowane, dostatnie i pozbawione większych zmartwień. Jedynym rozczarowaniem jest fakt, że nie mają dzieci. Ale nawet to nie zdołało oddalić ich od siebie, a tylko scementowało ich wzajemną miłość i oddanie. Co zmieni się w ich życiu, kiedy lekarze zdiagnozują u mężczyzny chorobę Alzheimera?


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy