Russell Crowe zagra na skrzypcach
Russell Crowe, zdobywca Oscara za film "Gladiator", aktor mający szansę w tym roku na drugą statuetkę za udział w filmie "Piękny umysł", przygotowuje się już do kolejnej roli. W tym celu gwiazdor rozpoczął intensywną naukę gry na skrzypcach.
Crowe, który umie nieźle grać na gitarze i nawet ma swój zespół "Thirty Odd Foot of Grunts", w kórym także śpiewa, od czterech tygodni pobiera lekcje gry na skrzypcach.
Umiejętność ta będzie mu potrzeba na planie najnowszego filmu, zatytułowanego "The Far Side of the World". Szczegóły scenariusza jak na razie okryte są tajemnicą, nie wiadomo także kto będzie reżyserem obrazu.
Jak twierdzi nauczyciel Russella Crowe'a, aktor okazał się bardzo pojętnym uczniem i już oświadczył, że nie zamierza poprzestać na kilku lekcjach.
"To wspaniale uczucie wydobywać muzykę z tego instrumentu. Zamierzam po zakończeniu zdjęć do filmu kontynuować naukę" - oświadczył Russell Crow.
Zdjęcia do filmu "The Far Side of the World" ruszą w czerwcu tego roku.