Reklama

Ruby Dee nie żyje. Miała 91 lat

Ruby Dee, gwiazda filmu "American Gangster", za role w którym otrzymała nominację do Oscara dla najlepszej aktorki drugoplanowej, zmarła w środę, 11 czerwca, we własnym domu w miejscowości New Rochelle. Artystka miała 91 lat.

Aktorską karierę Dee rozpoczynała od występów na Broadwayu, by zadebiutować w kinie w 1950 roku filmem "The Jackie Robinson Story". Była, wspólnie z Sidneyem Poitierem pionierką afroamerykańskiej szkoły aktorskiej w Hollywood. Wystąpili jako małżeństwo w filmie "Rodzynek w słońcu" (1961). Wcześniej pojawili się też razem w kryminale "Człowiek, który pokonał strach" Martina Ritta (1957).

W latach 60. aktorka zagrała w wielu politycznie zaangażowanych produkcjach - najważniejsze z nich to "Gone Are the Days" (1963) oraz "Incydent" (1967) - torując drogę na duży ekran Hollywood innym czarnoskórym aktorkom.

Reklama

Inne aktorskie dokonania Ruby Dee to: "Rób, co należy" (1989) i "Malaria" (1991) - obydwa w reżyserii Spike'a Lee, telewizyjny obraz "Decoration Day" (1990), za który otrzymała statuetkę Emmy, oraz występ w roli matki bohatera granego przez Denzela Washingtona w filmie Ridleya Scotta "American Gangster" (2008).

Ta ostatnia kreacja przyniosła jej jedyną w karierze nominację do Oscara. Dee miała wtedy 83 lata. W historii nagród Akademii tylko była tylko jedna starsza od niej aktorka, która dostąpiła zaszczytu nominacji do pozłacanej statuetki - 87-letnia Gloria Stuart wyróżniona za rolę w "Titaniku".

Dee była również utalentowaną poetką, autorką scenariuszy, dramatopisarką oraz aktywistką praw człowieka. W 2007 roku otrzymała statuetkę... Grammy w kategorii Best Spoken Word Album za nagraną wspólnie z mężem Ossiem Davisem płytę "With Ossie And Ruby: In This Life Together".

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

WENN
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy