Reklama

Ruby Barnhill: Nowa Drew Barrymore?

Kiedy Steven Spielberg obsadził siedmioletnią Barrymore w "E.T", nikt nie spodziewał się, ze jej kariera nabierze aż tak zawrotnego tempa. "Nie ma słów, żeby wyjaśnić, jak dobieram obsadę, to zawsze jest związane z uczuciem, nie z powodem" - wyjaśnia reżyser. W jego nadchodzącym "BFG: Bardzo Fajnym Gigancie" zagra jedenastoletnia Ruby Barnhill.

Kiedy Steven Spielberg obsadził siedmioletnią Barrymore w "E.T", nikt nie spodziewał się, ze jej kariera nabierze aż tak zawrotnego tempa. "Nie ma słów, żeby wyjaśnić, jak dobieram obsadę, to zawsze jest związane z uczuciem, nie z powodem" - wyjaśnia reżyser. W jego nadchodzącym "BFG: Bardzo Fajnym Gigancie" zagra jedenastoletnia Ruby Barnhill.
Ruby Barnhill w scenie z filmu Stevena Spielberga "BFG: Bardzo Fajny Gigant" /materiały prasowe

Jak mówi sam reżyser: "Ruby była tak spontaniczna i tak autentyczna jako Ruby, że myślałem tylko, że wszystko się powiedzie, jeśli tylko uda nam się przerzucić tę autentyczność w postać Sophie".

Głównym wątkiem filmu jest rozwój relacji między tytułowym BFG i Sophie. Dziewczynka to ciekawa świata i pełna empatii sierota, która zostaje wykradziona z łóżka i zabrana do Krainy Olbrzymów. Znalezienie młodej aktorki, która byłaby w stanie unieść na swych barkach tak duży projekt, okazało się gigantycznym wyzwaniem.

Reklama

"Wydaje mi się, że to jedna z najsilniejszych żeńskich postaci w moich filmach" - zachwyca się Spielberg. Reżyser stwierdził też, że Ruby była idealna do roli Sophie, bo weszła na plan z wieloma pytaniami i pomysłami, które ostatecznie pomogły kształtować jej postać. "Miałem szczęście, trafiłem w dziesiątkę" - stwierdził reżyser.

Sama Ruby nigdy wcześniej nie grała w produkcjach filmowych. "Jedyne, co robiłam zanim zagrałam rolę Sophie, to branie udziału w zajęciach teatralnych i w telewizyjnym show dla dzieci".

Drew Barrymore po "E.T." święciła kolejne sukcesy - za "Szare ogrody" zdobyła Złotego Globa, za "Długo i szczęśliwie" Saturna, za "Od wesela do wesela", "Aniołki Charliego" i "50 pierwszych randek" Złoty Popcorn MTV. Jej osiągnięcia dowodzą, że potrafi być zarówno ulubienicą młodzieży, jak i  aktorką wielkiego kalibru. Wróży się, że młoda brytyjska aktorka wejdzie do świata filmu z równie imponującym rozmachem. Ma do tego wszelkie predyspozycje: talent, Spielberga za przyjaciela i świadomość błędów poprzedników, których nie warto popełniać.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: BFG: Bardzo Fajny Gigant
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy