Rozpoczyna się 25. festiwal filmowy Prowincjonalia
52 filmy obejrzą uczestnicy rozpoczynającego się w środę we Wrześni Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuki Filmowej Prowincjonalia 2018. Laureatem nagrody honorowej 25. edycji festiwalu jest aktor Krzysztof Kowalewski.
Prowincjonalia mają charakter konkursu polskich filmów fabularnych, telewizyjnych i dokumentalnych, w których dominuje "świat prostych, uniwersalnych wartości, subtelność i estetyka narracji". O przyznaniu większości nagród, noszących imię patrona festiwalu, decyduje publiczność. Celem festiwalu jest wyróżnianie filmów o wysokich walorach artystycznych i humanistycznych.
Patronem wydarzenia jest Jańcio Wodnik, filozof i uzdrowiciel, bohater filmu Jana Jakuba Kolskiego.
Widzowie obejrzą produkcje z Polski i z zagranicy, części projekcji towarzyszyć będą spotkania z twórcami. Wśród pokazywanych obrazów będą m.in. nominowana do Oscara produkcja "Dusza i ciało" węgierskiej reżyserki Ildiko Enyedi, "Cicha noc" Piotra Domalewskiego, "Wieża. Jasny dzień" Jagody Szelc, "Najlepszy" Łukasza Palkowskiego czy dokument "Safari" Urlicha Seidla
Motywem przewodnim tegorocznej edycji festiwalu jest hasło "zwierzęta i ludzie".
- Przez wszystkie poprzednie lata zajmowaliśmy się problemami ludzi. Naszym głównym obiektem zainteresowań był człowiek i to, co się dzieje wokół niego. Uznaliśmy, że nadszedł czas, by zainteresować się też braćmi mniejszymi, by przyjrzeć się relacjom zwierzę-człowiek i tej nierównej walce między nimi. Bo przecież zwierzęta są człowiekowi potrzebne jako istoty, które żyją obok nas, sprawiają nam wiele przyjemności, upiększają nasze życie - powiedział w środę dyrektor festiwalu Rafał Górecki.
Jak dodał, wiele osób patrzy na zwierzęta głównie jako na źródło pokarmu lub obiekt do polowań. - Właśnie dlatego na festiwalu zaprezentujemy "Safari" Urlicha Seidla. Austriacki dokumentalista pokazuje, jak myśliwi jadą do Afryki, by podnieść sobie poziom adrenaliny. Zabijają piękne zwierzęta tylko po to, by zrobić sobie zdjęcie z trofeum - powiedział.
Na imprezie pojawi się m.in. behawiorystka zwierzęca, założycielka ośrodka terapeutycznego "Psierociniec" w Zbiersku Aneta Sitkiewicz, poetka i pisarka książek dla dzieci i młodzieży Agata Widzowska oraz autor książek i komiksów przyrodniczych Tomasz Samojlik.
Zaplanowano też m.in. spotkanie z Witoldem Beresiem i Krzysztofem Burnetką, autorami książki "Andrzej i Krystyna. Późne obowiązki" poświęconej Andrzejowi Wajdzie i Krystynie Zachwatowicz, koncerty, wystawy i warsztaty.
Nagrodę honorową Prowincjonaliów, którą jest statuetka Jańcia Wodnika, za artystyczny dorobek życia otrzyma w tym roku Krzysztof Kowalewski.
- To jest niezwykle wszechstronny artysta: jest aktorem filmowym, teatralnym, kabaretowym i radiowym., Wszyscy pamiętamy go z filmów Barei, Chęcińskiego i Hoffmana. Jest cechą mistrzów, że potrafią zagrać każdą rolę i każdą z kreowanych postaci potrafią uczynić kultową. To też aktor, który ma w sobie duży ładunek pozytywnych emocji, ciepła, które bije od niego - powiedział Rafał Górecki.
W gronie laureatów nagrody honorowej są już m.in. Jerzy Gruza, Franciszek Pieczka, Andrzej Kondratiuk, Krystyna Feldman, Wiesław Gołas, Maja Komorowska, Janusz Morgenstern i Witold Pyrkosz.
Rozstrzygnięcie Prowincjonaliów i wręczenie nagród odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę.