Reklama

​Rozpoczyna się 14. Festiwal Millennium Docs Against Gravity

"Peszmergowie. Walczący z ISIS" Bernarda-Henri Levy’ego, "Safari" Ulricha Seidla i "Mallory" Heleny Trestikovej - to część filmów, które można będzie zobaczyć pierwszego dnia 14. Festiwalu Millenium Docs Against Gravity. Do 21 maja zaprezentowanych zostanie ponad 140 produkcji.

"Peszmergowie. Walczący z ISIS" Bernarda-Henri Levy’ego, "Safari" Ulricha Seidla i "Mallory" Heleny Trestikovej - to część filmów, które można będzie zobaczyć pierwszego dnia 14. Festiwalu Millenium Docs Against Gravity. Do 21 maja zaprezentowanych zostanie ponad 140 produkcji.
"Safari" Ulricha Seidla to jeden z filmów, który będzie można zobaczyć na 14. Millennium Docs Against Gravity /materiały prasowe

Piątek to dzień premiery dokumentu "Peszmergowie. Walczący z ISIS" Bernarda-Henri Lévy'ego, w którym reżyser - czołowy francuski filozof i intelektualista - oddał hołd Peszmergom, czyli tradycyjnym bojownikom, zarówno kobietom jak i mężczyznom, walczącym o niepodległość Kurdystanu. Levy, który ze swoją ekipą i oddziałem Peszmergów dwa lata temu przebył drogę wzdłuż granicy Państwa Islamskiego, w filmie opowiedział o trwającym tam konflikcie, "tworząc jednocześnie esej filozoficzny na temat współczesnych wojen".

W "Safari" Ulrich Seidl pokazał z kolei austriackich myśliwych, mordujących zwierzęta w rezerwacie. "Wszystko jest jak najbardziej legalne - każde zwierzę jest odpowiednio wycenione, miejscowa ludność zarabia pieniądze na obsłudze gości (myśliwy w tydzień wydaje tyle, ile normalny turysta w dwa miesiące), tworzą się miejsca pracy i infrastruktura - cały biznes jest prowadzony przez Austriaka, który przeniósł się na Czarny Ląd" - czytamy w opisie filmu.

W piątek publiczność będzie mogła zobaczyć także najnowszy film Heleny Trestikovej - jednej z dwóch bohaterek tegorocznych wykładów mistrzowskich. Główną bohaterką "Mallory" jest kobieta, która - "igrając całe życie ze śmiercią, wykazuje się wysokim stopniem samoświadomości". W jej życiu wydarza się przełom - rodzi syna i dzięki niemu heroinistka postanawia zerwać z nałogiem.

Reklama

Pierwszy dzień festiwalu to okazja, by zobaczyć dwa filmy kolejnej bohaterki wykładów mistrzowskich, urodzonej w Luksemburgu twórczyni filmów eksperymentalnych, rzeźbiarki i performerki Bady Minck. Po pokazie "Magii plonów" i "Na początku było oko" odbędzie się - jedno z wielu tego dnia - spotkanie z reżyserką.

Nie zabraknie wątków politycznych. Na festiwalu zaprezentowany zostanie koprodukowany przez Polaków film "Proces. Federacja Rosyjska vs. Oleg Sencow" Askolda Kurowa, przedstawiający kulisy odbywającego się w Rosji procesu ukraińskiego filmowca, który został oskarżony o terroryzm i skazany na 20 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. W produkcji, montowanej przez mieszkającego w Szwecji od lat polskiego dokumentalistę i montażystę Michała Leszczyłowskiego, usłyszmy m.in. Agnieszkę Holland, Krzysztofa Zanussiego i innych członków Europejskiej Akademii Filmowej solidaryzujących się z Sencowem.

W pierwszym dniu festiwalu zobaczyć będzie można też pierwszy z filmów o zmianach klimatycznych. "Czas wyboru" to amerykańska produkcja nominowanego do Oscara Charlesa Fergusona, w której twórcy - w tym Oscar Isaac - przekonują, że najwyższy czas podjąć działania, by powstrzymać globalne ocieplenie. Twórcy filmu zwrócili uwagę m.in. na prawdziwe koszty wydobycia paliw kopalnianych. W filmie przedstawili także historie innowatorów, przywódców i zwykłych ludzi walczących o czystszy i bardziej zróżnicowany świat.

W piątek zobaczymy prócz tego "21xNowy Jork", najnowszy film Piotra Stasika. Produkcja - dokumentalny esej o kondycji współczesnego człowieka żyjącego w zachodnim społeczeństwie w XXI wieku - została opowiedziana głosami 21 bohaterów w różnym wieku, o różnych kolorach skóry spotkanych w nowojorskim metrze.

O współczesności opowiedziała również Kyoko Miyake, która zobrazowała z kolei fenomen popularności dziewczyńskich zespołów w Japonii. W "Idolkach z Tokyo" zgłębiła zjawisko społecznej obsesji na punkcie kobiecej seksualności i popularności w internecie.

Pierwszy dzień festiwalu zakończy się... imprezą otwarcia. Składanki na kasetach, przewijanie, jednoczesne naciskanie "play" i "record", zmienianie strony, podpisywanie etykiet markerem, nawijanie palcem poplątanej taśmy, magnetofony z wbudowanymi głośnikami i kieszeniami na kasety - to główne motywy imprezy, która odbędzie się po premierze filmu Zacka Taylora "Kaseta: dokumentalna składanka" w Cafe Kulturalna, barze Studio i wokół klubu festiwalowego - Placu Defilad.

W programie na piątek znalazły się także filmy m.in. o didżejce radiowej, która w Syrii filmowała rewolucję ("The War Show"), ostatniej klinice aborcyjnej w amerykańskim stanie Missisipi ("Jackson"), partnerce hollywoodzkiego satanisty Antona Leweya, która była największą rywalką Marylin Monroe w walce o tytuł symbolu seksu ("Jayne Mansfield 66/67"), malarzach replik popularnych na Zachodzie Europy obrazów van Gogha, Leonarda da Vinci, Warhola ("Chińskie van Goghi") oraz grupie chilijskich dorosłych z zespołem Downa, którzy stwierdzają, że w ich życiu nadszedł czas na zmiany ("Dorośli").

Pokazane zostaną też produkcje o izraelskim osadnictwie na Zachodnim Brzegu Jordanu ("Osadnicy"), łódzkiej spółdzielni socjalnej "Ogniwo" i stworzonym przez jej członków klubie "DOM" ("Dom/Łódź") oraz francuskim tancerzu i choreografie Benjaminie Millepiedzie, który obejmując funkcję dyrektora baletu Opery Paryskiej, stanął przed zadaniem wprowadzenia konserwatywnego paryskiego baletu w wiek XXI ("Reset. Czarny łabędź") oraz ikonach seksualnej wolności, czyli sześciu gejach, którzy w 1990 r. wraz z Madonną ruszyli w najbardziej kontrowersyjną w jej karierze owianą aurą skandalu trasę koncertową Blond Ambition Tour ("Strike a pose. Tancerze Madonny").

Łącznie w trakcie 14. Festiwal Millenium Docs Against Gravity - największego festiwalu filmów dokumentalnych w Polsce - widzowie zobaczą ponad 140 filmów. Gośćmi wydarzenia będzie około 80 twórców z całego świata. W programie wydarzenia znalazły się też debaty i koncerty oraz - nowość - pokazy filmów w technologii VR, virtual reality.

Impreza odbywa się także poza Warszawą - w Lublinie, Gdyni, Wrocławiu, i Bydgoszczy. Festiwalowe produkcje walczą ze sobą m.in. o nagrodę główną banku Millenium w konkursie na najlepszy film pełnometrażowy oraz konkursach na najlepszy film na pograniczu dokumentu i fabuły ("Fiction/Non-fiction") czy prawach człowieka (nagroda Amnesty International Polska).

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Millennium Docs Against Gravity
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy