Rose Byrne gwiazdą filmu o ataku na meczety w Nowej Zelandii
Była godzina 13:40 15 marca 2019 roku, gdy do meczetu Masdżid Al-Nur w nowozelandzkim mieście Christchurch wkroczył zamachowiec, który relacjonował swoje poczynania na żywo do Internetu. Kilkanaście minut później do kolejnej strzelaniny doszło w meczecie Masdżid Linwood. W wyniku tych ataków zginęło 51 osób, a przynajmniej 40 innych odniosło obrażenia. O wydarzeniach z tego feralnego marcowego dnia i tym, co wydarzyło się potem, opowie film "They Are Us" z Rose Byrne ("Troja", "Druhny", "Sąsiedzi") w roli głównej.
Byrne wcieli się w rolę premier Nowej Zelandii, Jacindy Ardern. Film "They Are Us" opisywany jest jako inspirująca historia, której bohaterką jest młoda przywódczyni i jej odpowiedź na tragiczne wydarzenia. Pokaże niezwykłe osiągnięcia jej rządu oraz obywateli, którzy poparli jej przesłanie współczucia i jedności mające na celu zakazanie karabinów szturmowych w Nowej Zelandii.
Tytuł filmu "They Are Us" ("To jedni z nas") zaczerpnięty został z przemówienia Ardern opisującego ofiary ataków. Scenariusz filmu powstał we współpracy z osobami, które zostały naznaczone tą tragedią. Reżyserem filmu będzie Andrew Niccol ("Gattaca - Szok przyszłości", "Anon").
"Nasz film będzie nie tyle filmem o atakach, ale o odpowiedzi na nie. Opowiemy o tym, jak bezprecedensowy atak nienawiści został przyćmiony przez napływające zewsząd sygnały miłości i współczucia. Film zwróci się do naszego człowieczeństwa i myślę, że przemówi to do widzów na całym świecie. Stanowił będzie przykład tego, jak powinno się odpowiadać na ataki na naszych bliźnich" - mówi reżyser cytowany przez portal "Variety".
"Jesteśmy podekscytowani tym, że pokażemy tę inspirującą, prawdziwą historię o pozytywnym wpływie silnego przywódcy na swoich wyborców nawet w chwili największego mroku. Wynikającym ze współczucia, miłości i niezachwianej wiary w to, że robi się to, co słuszne" - dodaje producent filmu, Glen Basner ze studia FilmNation. To właśnie tam powstały takie filmy jak m.in. "Palm Springs", "Obiecująca. Młoda. Kobieta." czy "Nowy początek".