Reklama

Robin Williams wraca do zdrowia

Wygląda na to, że piątek 13 marca okazał się bardzo szczęśliwy dla Robina Williamsa. To właśnie tego dnia znany aktor komediowy przeszedł operację serca, która zakończyła się sukcesem. Doniesienia te potwierdziła w tym tygodniu rzeczniczka prasowa gwiazdora.

W oficjalnym oświadczeniu przedstawicielka aktora, Mara Buxbaum, przywołała słowa kardiochirurga A. Marca Gillinova z kliniki w Cleveland w stanie Ohio: "Operacja Williamsa zakończyła się sukcesem i spodziewamy się, że nastąpi jego całkowite wyzdrowienie".

Jak podał portal People.com, operacja aktora trwała 3,5 godziny. "Jej celem była wymiana zastawki aorty oraz uregulowanie pracy serca" - powiedział lekarz Williamsa, dodając, że serce aktora jest silne i w przyszłości będzie on mógł prowadzić normalne życie bez konieczności rezygnacji z wysiłku fizycznego.

Reklama

"W kilka godzin po operacji już zabawiał cały nasz personel rozśmieszając nas do łez" - powiedział Gillinov dziennikarzowi portalu People.com.

57-letni Robin Williams na początku marca przebywał na Florydzie w ramach trasy promującej jego najnowsze komediowe show pt. "Weapons of Self-Destruction", kiedy jego plany zakłóciły problemy zdrowotne. Williams, znany z takich hitów kinowych jak "Człowiek roku" i "Pani Doubtfire", ma wrócić do pracy jesienią.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: piątek 13. | Robin | williams | zdrowie | Robin Williams
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama