Robert Więckiewicz uszkodził jedynkę Magdalenie Boczarskiej
W jednej ze scen filmu "Lejdis" Robert Więckiewicz wymienia soczysty pocałunek z Magdaleną Boczarską. W książce "Szkoła filmowa II" obie gwiazdy wspominają, że za tym zbliżeniem kryła się dramatyczna historia - Więckiewicz niechcący złamał Boczarskiej przedni ząb.
W komediowym przeboju sprzed lat "Lejdis" bohater grany przez Roberta Więckiewicza, kurator oświaty Marek, ma romans z ognistą nauczycielką, Arlettą, którą kreuje Magdalena Boczarska. Sytuacja, której doświadczyli na planie nasuwa wniosek, że również do scen miłosnych powinno angażować się kaskaderów...
"Miało być nieokiełznane pożądanie i źle wymierzyliśmy. Nasze szczęki się zderzyły, no i później się okazało, że Magda musiała wymienić sobie jedynkę" - Więckiewicz, w rozmowie z Kingą Burzyńską, która ukazała się w książce "Szkoła filmowa II", wspomina scenę pocałunku z Boczarską. Jego jedynka wyszła cało z tego incydentu.
W publikacji znajdziemy też relację aktorki: "Rzeczywiście zaczęliśmy ten pocałunek dość gwałtownie i efekt jest jak w kreskówkach - widać zderzenie, słychać takie 'ting!' i od siebie odpadamy, a potem 'Stop, stop, stop!'. Warga rozwalona, krew się leje i po jedynce, po połowie jedynki".
Boczarska i Więckiewicz niewiele później spotkali się na planie "Różyczki". Tam mieli dużo więcej ostrych scen, ale aktorka z tego filmu wyszła bez szwanku, bo już była czujna.
"Szkoła filmowa II. Rozmowy" jest kontynuacją publikacji z 2017 r. Dziennikarka TVN, Kinga Burzyńska kieruje pytania do najwybitniejszych polskich aktorów i słucha ich opowieści o tym, jak wspinali się na szczyt, rozważań o codzienności i magii ich zawodu.