Reklama

"Renfield": Nicolas Cage zaskakuje jako Dracula [zwiastun]

Pojawił się pierwszy zwiastun opartego na motywach klasycznej powieści Brama Stokera filmu "Renfield". W postać Draculi wcielił się Nicolas Cage, w tytułowej roli zobaczymy Nicolasa Houlta.

Pojawił się pierwszy zwiastun opartego na motywach klasycznej powieści Brama Stokera filmu "Renfield". W postać Draculi wcielił się Nicolas Cage, w tytułowej roli zobaczymy Nicolasa Houlta.
Nicolas Cage i Nicolas Hoult w filmie "Renfield" /Universal Pictures /materiały prasowe

Za reżyserię "Renfielda" odpowiada Chris McKay, twórca "Wojny o jutro". Scenariusz napisał Ryan Ridley ("Rick i Morty") na podstawie pomysłu Roberta Kirkmana ("The Walking Dead").

Oparty na motywach klasycznej powieści Brama Stokera film ma być uwspółcześnioną wersją tej opowieści. Tytułowym bohaterem jest grany przez Nicholasa Houlta sługa Draculi, który marzy o tym, aby wyrwać się spod wpływu pomiatającego nim szefa. Szansą na to może być poznanie policjantki (w tej roli Awkwafina) oraz pary gangsterów (Ben Schwartz, Shohreh Aghdashloo).

Reklama

Nicolas Cage: Pop-artowy Dracula

Nicolas Cage ujawnił, że jego Dracula będzie szefem z piekła rodem. "Kiedy zrozumiałem, co swoim filmem chce osiągnąć McKay, uświadomiłem sobie, że jego film będzie miał komediowy, pop-artowy klimat. Pomyślałem więc, żeby zagrać pop-artowego Draculę. Takiego w klimacie prac Andy’ego Warhola" - powiedział aktor w rozmowie z magazynem "Empire".

"Najlepsze w naszym filmie jest to, że jest to komedia. I jeśli uda się trafić w odpowiednie nuty - zarówno komediowe i horrorowe tak jak w 'Amerykańskim wilkołaku w Londynie' - to wychodzi czad! Trafisz w dziesiątkę. Ale tego właśnie szukam w aktorstwie. Ról, którymi mógłbym wnieść coś nowego, a także idealnego połączenia komedii i horroru" - stwierdził Cage w podcaście portalu "Variety".

Gwiazdor czerpał pomysły również ze słynnego filmu "Nosferatu - symfonia grozy".

"Zauważyłem tam te wszystkie drobne gesty, które według dzisiejszych standardów są przesadzone. To sceny, w których Max Schreck charakterystycznie pstryka i znika w dymie. Zastanawiałem się, co to takiego. Taniec? Co takiego chciał w ten sposób przekazać? Powiedziałem Chrisowi, że naprawdę chciałbym przemycić coś takiego do jego filmu. Nie widziałem go jeszcze, więc nie wiem, czy to zostawili, ale starałem się" - wyjawił Cage.

Nicolas Hoult chwali Nicolasa Cage'a

Z dotychczasowych wywiadów z członkami obsady filmu "Renfield" wynika, że pomysłów na postać Draculi było znacznie więcej. Sam Cage zdradził wcześniej, że "przerażająca choreografia", którą zaprezentuje w filmie została zaczerpnięta z filmu "Wcielenie" oraz ruchów Sadako ze słynnej serii "The Ring - Krąg".

Z kolei partnerujący mu Hoult wyznał, że źródłem inspiracji był też "Absolwent" z Dustinem Hoffmanem i Anne Bancroft.

"Przebywanie w jednym pomieszczeniu z Nicolasem Cage’m to było szaleństwo. Ale przebywanie w jednym pomieszczeniu z Cage’m przebranym za Draculę i dręczącym cię jako swojego sługę, było też jedną z największych zabaw w moim życiu. Był genialny. Był niczym Anne Bancroft w 'Absolwencie'. Kocha film, kocha aktorstwo i dlatego jest cudowną osobą, z którą chce się przebywać" - mówił aktor w rozmowie z radiem BBC.

Według reżysera Chrisa McKaya, w jego filmie słynny hrabia będzie prawdziwie "gów...ym szefem". Reżyser dodał też, że akcja "Renfielda" ma rozgrywać się w czasach współczesnych i że jego zamierzeniem było nakręcenie filmu, który znacząco różni się od dotychczasowych produkcji o Draculi i sposobu przedstawienia w nich tego legendarnego wampira.

Postać Renfielda po raz pierwszy pojawiła się w powieści "Dracula" Brama Stokera wydanej w 1897 roku. Był to pacjent szpitala psychiatrycznego ogarnięty obsesją picia krwi, która miała zapewnić mu nieśmiertelność. Został służącym Draculi, który w ramach "wdzięczności" karmił go owadami i szczurami, dając złudną nadzieję na to, że dzięki niemu zyska upragnioną nieśmiertelność.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Nicolas Cage | Renfield (film)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy