Reklama

"Raport Pileckiego": Film o legendarnym rotmistrzu trafi do kin 1 września

Pod koniec maja w Muzeum Ofiar Komunizmu w Waszyngtonie odbył się przedpremierowy pokaz filmu fabularnego "Raport Pileckiego" w reżyserii Leszka Wosiewicza oraz Krzysztofa Łukaszewicza. Film, zrealizowany przy pomocy m.in. Polskiej Fundacji Narodowej, opowiada o historii zamordowanego przez komunistów żołnierza, który zinfiltrował obóz Auschwitz.

Pod koniec maja w Muzeum Ofiar Komunizmu w Waszyngtonie odbył się przedpremierowy pokaz filmu fabularnego "Raport Pileckiego" w reżyserii Leszka Wosiewicza oraz Krzysztofa Łukaszewicza. Film, zrealizowany przy pomocy m.in. Polskiej Fundacji Narodowej, opowiada o historii zamordowanego przez komunistów żołnierza, który zinfiltrował obóz Auschwitz.
Na planie filmu "Raport Pileckiego", fot. ze strony Polska Fundacja Narodowa /materiały prasowe

"Raport Pileckiego":

Film "Raport Pileckiego" trafi na ekrany polskich kin 1 września. "Rotmistrz Witold Pilecki jest postacią bardzo symboliczną, bo odzwierciedla losy Polski" - powiedział dziennikarzom wicepremier, szef MKiDN Piotr Gliński.

Wicepremier Gliński pytany we wtorek w Warszawie przez dziennikarzy dlaczego ta postać jest taka ważna i dlaczego powinniśmy o nim pamiętać, odpowiedział: "Rotmistrz Pilecki jest symbolem polskiego oporu przeciwko dwóm totalitaryzmom. To był człowiek, który walczył zarówno z komunizmem, z imperium rosyjskim, a później z PRL-em po II wojnie światowej. Ale także walczył z okupacją niemiecką, z Niemcami, z totalitaryzmem nazistowskim niemieckim, więc w tym sensie jest postacią bardzo symboliczną, bo odzwierciedla losy Polski. Myśmy przetrwali mimo naporu dwóch straszliwych totalitaryzmów, dwóch straszliwych imperializmów - ze Wschodu i z Zachodu, ale także jest symbolem polskich wyborów, tych tragicznych, dramatycznych wyborów".

Reklama

"Dzięki temu, że tacy ludzie jak Pilecki wybierali w ten sposób, za cenę własnego życia, Polska przetrwała. W jego przypadku te wybory, to nie tylko decyzja o tym, by walczyć w 1920 r. z bolszewikami, by cały czas być zaangażowanym w działania obronne, nawet tam, gdzie mieszkał miał swój oddział konny, który przygotowywał na wszelki wypadek do obrony Ojczyzny, ale także dramatycznie wybierał. Był ochotnikiem do Auschwitz, jako ochotnik wrócił do Polski z Armii Andersa. Przedtem, jako ochotnik walczył w Powstaniu Warszawskim, wreszcie, jako ochotnik zgłosił się na UB, żeby chronić swoich współpracowników, którzy byli już aresztowani wcześniej, wziął za nich odpowiedzialność i uratował im życie, poświęcając swoje" - przypomniał minister kultury. (...)

"Chcielibyśmy film pokazać na festiwalu w Gdyni. Zobaczymy, jak to będzie, ale wrzesień, rozpoczęcie szkoły, to chyba dobry moment, żeby film o rotmistrzu Pileckim (...) pokazać wszystkim w Polsce" - ocenił.

W rolę rotmistrza wcielił się Przemysław Wyszyński, Marię Pilecką zagrała Paulina Chapko. W obsadzie filmu znaleźli się także m.in. Marek Jakus, Karol Wróblewski i Paweł Paprocki. Muzykę skomponował znany kompozytor Michał Lorenc.

Film powstał we współpracy Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych, Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej oraz Telewizji Polskiej. Premiera zaplanowana jest na 1 września 2023 roku.

 

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy