Reklama

Psychiczny defekt Brada Pitta

Brad Pitt twierdzi, że ma "psychiczny defekt", który nie pozwala mu wracać myślami do wydarzeń z przeszłości.

Pitt, który wychowuje ze swoją partnerką, Angeliną Jolie, szóstkę dzieci , wyznał że ów "defekt" przejawia się poprzez niemożliwość, a wręcz niechęć, do naprawiania błędów, nawet tych dopiero co popełnionych i możliwych do sprostowania.

"Defekt" Pitta objawia się ponoć w niemal wszystkich aspektach życia codziennego.

"Jadę samochodem i nagle przegapiam skręt... Ale wciąż muszę jechać do przodu, nie mogę zawrócić. To jakiś psychiczny defekt. Nie wiem dlaczego. Nie lubię się cofać, po prostu nie jestem w tym dobry" - stwierdził gwiazdor.

Reklama

Pitt jako kolejny przykład swojej "niemożliwości do cofania" i "potrzebie ciągłego parcia do przodu", przywołał swoją karierę sportową w szkole średniej.

"W liceum grałem we wszystkie możliwe sporty" - powiedział. - "Przechodziłem z jednej dyscypliny do drugiej. Grałem w piłkę nożną. Przez rok trenowałem zapasy. Byłem w drużynie nurków. Grałem w tenis. Grałem w koszykówkę, miałem warunki do trenowania wszystkich tych dyscyplin, ale w żadnej nie byłem wybitny. Może gdybym został przy jednej, mógłbym coś osiągnąć. Ale ja po prostu muszę posuwać się do przodu" - dodał aktor w rozmowie z "Empire".

Zobacz zwiastun najnowszego filmu z Bradem Pittem w roli głównej:


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Zastanawiasz się, jak spędzić wieczór? A może warto obejrzeć film? Sprawdź nasz repertuar kin!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Brad Pitt | film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy