"Przywrócone arcydzieła": Agnieszka Wagner, Katarzyna Jamróz i "Pożegnanie z Marią" w Krakowie
Agnieszka Wagner i Katarzyna Jamróz będą gośćmi kolejnego, 71. spotkania w ramach cyklu "Przywrócone arcydzieła", które od lat organizuje i prowadzi w Małopolskim Ogrodzie Sztuki w Krakowie dziennikarz i krytyk Łukasz Maciejewski. 26 lutego widzowie obejrzą film Filipa Zylbera z 1993 roku, "Pożegnanie z Marią".
W ramach cyklu "Przywrócone arcydzieła" - 26 lutego - widzowie obejrzą film "Pożegnanie z Marią". Subtelny, poetycki debiut Filipa Zylbera, ozdobiony niezwykłą muzyką Tomasza Stańki, intryguje twórczym odczytaniem prozy Tadeusza Borowskiego. Na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 1993 roku film otrzymał aż pięć nagród: za debiut reżyserski, drugoplanową rolę kobiecą (Danuta Szaflarska), muzykę, scenografię i dźwięk.
Kim są bohaterowie filmu? Tadeusz (Marek Bukowski), pracownik firmy przewozowej, jest zakochany w Marii (Agnieszka Wagner). Dręczy go myśl, że ich życiu zagraża szalejący wokół niemiecki terror. Boi się utraty ukochanej dziewczyny. Pewnego dnia Tadeusz ratuje od aresztowania przez granatowego policjanta Żydówkę Sarę (Katarzyna Jamróz). Oficer nęka jednak młodą kobietę - mówi, że nie odda jej w ręce Niemców, jeśli zostanie ona jego kochanką.
Po projekcji publiczność spotka się z aktorkami, które wystąpiły w filmie - Agnieszką Wagner i Katarzyną Jamróz. Rozmowę poprowadzi Łukasz Maciejewski.
"Cieszę się na marcowe spotkanie w 'Przywróconych arcydziełach' - będzie okazją do przypomnienia 'Pożegnania z Marią' w reżyserii Filipa Zylbera. (...) 1993 rok. To był mój historyczny, pierwszy festiwal w Gdyni, dlatego zapamiętałem tak dokładnie. Pośród filmów oczekiwanych i rzeczywiście znakomitych ('Przypadek Pekosińskiego', 'Trzy kolory. Niebieski', 'Olivier Olivier', 'Dwa księżyce'), objawił się wybitny film debiutanta, Filipa Zylbera, który poważył się na adaptację 'niemożliwej' prozy wojennej Tadeusza Borowskiego. I po latach film broni się wspaniale. Nie sprzeniewierzając się literze Borowskiego (jedynej takiej literze w polskiej kulturze), Zylber podarował nam zaskakującą wielobarwnością tonacji opowieść o każdych czasach: zawsze wojna. Wybory, decyzje, ktoś się żeni, ktoś umiera" - mówi Łukasz Maciejewski.
"Ten film niesie muzyka Stańki - jedna z najlepszych partytur filmowych w polskim kinie, w tym jazzie, w tej rozpaczy, tańczy Sara - zjawiskowy debiut aktorski Katarzyny Jamróz. Dziewczyna, która źle się urodziła, ale nie chce źle umierać. I szamoce się i jest bardzo niedobra, bardzo dzika, bardzo smutna. Dziewczyna z piosenek Osieckiej, która nie 'doczekała kolędy'. Przygląda się temu piękna, osobna, zjawiskowa Maria. Feeria i konkret. Oczy, uszy, nos i głos Agnieszki Wagner. Głos zwątpienia, że prawdy nie będzie i tak. I życia, starego życia i starej miłości nie będzie również. Co w zamian? Czy cokolwiek?" - dodaje krytyk filmowy.
Katarzyna Jamróz i Agnieszka Wagner po raz pierwszy wezmą udział w autorskim przeglądzie arcydzieł. 71. spotkanie z klasyką polskiego kina odbędzie się 26 lutego w Małopolskim Ogrodzie Sztuki w Krakowie.