Reklama

Przedwyborczy "Fahrenheit 9.11"

Michael Moore nie zamierza zapomnieć o George'u Bushu, którego w prześmiewczy sposób sportretował w filmie "Fahrenheit 9.11". Datę premiery video i DVD obrazu ustalono w USA na 5 października - niecały miesiąc przed wyborami prezydenckimi. Kontrowersyjny reżyser chce w ten sposób podsycić anty-prezydenckie nastroje.

Wciąż jednak istnieje ryzyko, że data premiery filmu na nośnikach może ulec zmianie.

Pojawiły się bowiem głosy, iż film ma szansę aż do końca roku nadal święcić triumfy w kinowych box office.

Jednak niezależnie od tego, czy "Fahrenheit 9.11" nadal grany będzie w kinach, czy pojawi się na video i DVD, to na pewno nie będzie pozytywnym elementem kampanii prezydenckiej Busha.

Według niepotwierdzonych informacji, wśród materiałów dodatkowych, o jakie wzbogacona będzie wersja DVD z filmem "Fahrenheit 9.11", znajdą się między innymi reportaże z Iraku, zeznania Condoleezzy Rice w sprawie wydarzeń z 11 września 2001 roku, materiały o amerykańskich komikach arabskiego pochodzenia i o wpływie na ich pracę terrorystycznych ataków na World Trade Center.

Reklama

Wciąż jednak trwają prace nad innymi materiałami, które Michael Moore chce zamieścić na DVD z filmem "Fahrenheit 9.11".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: video | moore | michael moore | film | DVD | Fahrenheit
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy