Premiera przy pełni księżyca
W warszawskim kinie Atlantic odbyła się premiera filmu "Od pełni do pełni" w reżyserii Tomasza Szafrańskiego.
- Nasz film trafia na ekrany w niezwykłej porze, bo dziś mamy pełnię księżyca. Myślę, że to jak najbardziej odpowiedni wieczór na takie wydarzenie - stwierdził reżyser.
W sali kinowej pojawiła się tej nocy niemal cała obsada: Andrzej Nejman, Katarzyna Glinka, Monika Kwiatkowska-Dejczer i Jerzy Bończak. Zabrakło jedynie Andrzeja Grabowskiego. Film Szafrańskiego postanowili obejrzeć także Marek Włodarczyk i Katarzyna Grochola.
Obraz miał mieć premierę w 2009 roku, jednak z nieznanych przyczyn, na jego wejście na ekrany musieliśmy czekać przez dwa lata. Aktorzy nie ukrywają ulgi z tego powodu. - Doskonale jest wreszcie zobaczyć siebie w tej roli na ekranie - przyznał Andrzej Nejman, który na ekranie wciela się w rolę Oskara, określanego jako "ofiarę własnego cynizmu".
Na ekranie partneruje mu Katarzyna Glinka w roli Lenki, wróżki, która posiada dar wyciągania pieniędzy od swych klientów. Pomaga jej w tym genialny wujek czarodziej, którego gra Jerzy Bończak. Cały świat Lenki wali się nagle w gruzy, kiedy Oskar porzuca jej przyjaciółkę. Musi odwieść od samobójstwa. Jest na to tylko jeden sposób: musi użyć swych magicznych sztuczek i sprawić, by Oskar zakochał się w Iwonie naprawdę.
"Od pełni do pełni" to przewrotna komedia o wróżce, która udaje, że wierzy w magię, podrywaczu, który udaje, że wierzy wróżce, iluzjoniście, który udaje, że jest kimś innym i zakochanej kobiecie, która wierzy, że prawdziwą miłość może znaleźć dopiero w przyszłym wcieleniu.
Przeczytaj recenzję filmu "Od pełni do pełni" na stronach INTERIA.PL!