Powstanie remake filmu "Och, Karol"
Piękne kobiety, łóżkowe igraszki - i humor. "Och, Karol" - kultowa komedia z lat 80-tych - wraca do kin! Nowa wersja filmu powstanie jeszcze w tym roku.
Kochliwego Karola w XXI wiek przeniesie mistrzowski team: Piotr Wereśniak (reżyseria, scenariusz), Ilona Łepkowska (produkcja, scenariusz) i Tadeusz Lampka (produkcja).
Kinowe danie, doprawione sporą dawką "pieprzu" i lubczyku? "Och, Karol" to materiał na prawdziwy hit. Premiera "męsko-damskiej" komedii jest zapowiedziana na początek 2011 roku. A zdjęcia rozpoczną się już w czerwcu.
Nie wiadomo jeszcze, kto zagra w filmie główne role - castingi wciąż trwają. Wiadomo za to, że jego fabuła będzie dla widzów dużym zaskoczeniem. Nie tylko dla tych, którzy historię Karola zobaczą po raz pierwszy, ale również dla fanów komedii sprzed lat.
"Och, Karol" to lekka opowieść o miłości, zazdrości i... pechowym amancie. Tytułowy Karol prowadzi życie, o którym marzy niejeden mężczyzna. Uwodzi, flirtuje - i sprawia, że piękne panie są w siódmym niebie. Po prostu: kocha kobiety. Wszystkie bez wyjątku. I to mimo, że w domu czeka na niego... narzeczona!
Karol żyje pełnią życia. Do chwili, gdy miłosny raj zamienia się w domowe piekiełko. W końcu, narzeczona odkrywa prawdę o jego romansach. I planuje zemstę... Tak, by Karola - przez miłosne problemy - zabolała nie tylko głowa!
Wartka akcja i dowcipne dialogi - to znak rozpoznawczy Ilony Łepkowskiej. Autorka napisała scenariusz do pierwszej wersji filmu, z 1985 r. Teraz jego adaptacją - i przeniesieniem akcji do 2010 r. - zajęła się wspólnie z reż. Piotrem Wereśniakiem. Wcześniej, razem nakręcili m.in. komedię "Nie kłam, kochanie".
Oryginalny "Och, Karol" powstał w 1985 roku. Film, według scenariusza Łepkowskiej, wyreżyserował Roman Załuski ("Kogel-mogel"). Niezapomnianą muzykę do obrazu skomponował Seweryn Krajewski (piosenka "Baw mnie" ze słowami Jacka Cygana). W tytułowej roli wystąpił Jan Piechociński.
Fragment filmu "Och, Karol":