Powstanie hollywoodzki remake rosyjskiego thrillera "Sputnik"
Amerykańskie wytwórnie filmowe Village Roadshow ("Matrix", "Joker") oraz XYZ Film ("Mandy") wyprodukują remake słynnego rosyjskiego thrillera sci-fi zatytułowanego "Sputnik". Jak informuje portal "Deadline", jednym z producentów powstającego filmu będzie Matt Reeves, reżyser najnowszego filmu o Batmanie.
Akcja porównywanego do filmu "Obcy - ósmy pasażer Nostromo" thrillera "Sputnik" rozgrywa się w latach 80. ubiegłego wieku, czyli podczas zimnej wojny. Jego bohaterką jest lekarka, która zostaje zwerbowana przez wojsko i zabrana do tajnej bazy, gdzie otrzymuje nietypowe zadanie. Ma przebadać kosmonautę, który niedawno powrócił na Ziemię z żyjącym wewnątrz niego niebezpiecznym pozaziemskim organizmem.
"Wierzymy, że 'Sputnik' świetnie nadaje się dla anglojęzycznej widowni i dalej będzie porywał swoją opowieścią kolejnych widzów. Nie możemy się doczekać rozpoczęcia produkcji i stworzenia własnej wersji filmu Jegora Abramenki przy jednoczesnym zachowaniu jego oryginalnej wizji" - powiedział Jillian Apfelbaum z Village Roadshow.
"Była to pierwsza duża rosyjska produkcja filmowa, która w trakcie lockdownu trafiła od razu na serwisy streamingowe z pominięciem kin. Ponieważ wszyscy siedzieli w domu, 'Sputnik' został obejrzany przez bezprecedensową liczbę widzów. Dzięki temu o tym filmie było głośno nie tylko w Rosji, ale i na świecie. Jestem bardzo dumny z tego, że 'Sputnik', jako jedna z niewielu rosyjskich produkcji, doczeka się amerykańskiego remake'u" - skomentował znany reżyser Fedor Bondarczuk, który w "Sputniku" zagrał jedną z ról głównych.
Matt Reeves, który niedawno skończył zdjęcia do swojego najnowszego filmu zatytułowanego "Batman", jest bardzo aktywny również jako producent. Na premierę czekają m.in. wyprodukowany przez jego firmę film "Mother/Android" z Chloe Grace Moretz oraz serial "Ordinary Joe", którego fabuła przypomina "Przypadek" Krzysztofa Kieślowskiego.
