Reklama

Powstaje dokument o Ennio Morricone

Ennio Morricone jest prawdziwą legendą kina, geniuszem muzyki filmowej. Ma 91 lat, a w trakcie swojej kariery skomponował ścieżkę dźwiękową do ponad pół tysiąca produkcji! Trwają prace nad poświęconym mu filmem dokumentalnym zatytułowanym "Ennio The Maestro". Wyreżyseruje go Giuseppe Tornatore, który jest również autorem scenariusza.

Ennio Morricone jest prawdziwą legendą kina, geniuszem muzyki filmowej. Ma 91 lat, a w trakcie swojej kariery skomponował ścieżkę dźwiękową do ponad pół tysiąca produkcji! Trwają prace nad poświęconym mu filmem dokumentalnym zatytułowanym "Ennio The Maestro". Wyreżyseruje go Giuseppe Tornatore, który jest również autorem scenariusza.
Film "Ennio The Maestro" zobaczymy jeszcze w tym roku /Pier Marco Tacca /Getty Images

Trudno wyobrazić sobie lepszego reżysera do opowiedzenia o legendarnym Ennio Morricone. Razem pracowali przy trzynastu produkcjach. Najsłynniejszym z nich jest bez wątpienia nagrodzony w 1990 roku Oscarem dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego "Cinema Paradiso".

W filmie zobaczymy niepublikowane do tej pory materiały prywatne, nagrania z międzynarodowych koncertów, a także fragmenty filmów, do których Morricone skomponował muzykę. O wielkim muzyku opowiedzą w "Ennio The Maestro" m.in. Quentin Tarantino, Bernardo Bertolucci, Clint Eastwood, Bruce Springsteen oraz Wong Kar-Wai. Należąca do tego ostatniego firma Block 2 Distribution zajmie się dystrybucją filmu Tornatore.

Reklama

91-letni Ennio Morricone zasłynął między innymi muzyką do klasycznych spaghetti westernów wyreżyserowanych przez Sergio Leone. Charakterystyczne motywy muzyczne z filmów "Za garść dolarów", "Za kilka dolarów więcej", "Dobry, zły i brzydki" czy "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie" zna każdy. W trakcie swojej kariery trwającej nieprzerwanie od 1961 roku Morricone pracował z największymi światowymi reżyserami.

Przez lata Morricone pozostawał jednym z największych twórców związanych z kinem, który nigdy nie otrzymał Oscara. Na jego koncie znajdowało się pięć nominacji oraz Oscar otrzymany za całokształt twórczości w 2007 roku. Sytuację tę zmieniła dopiero statuetka za muzykę do filmu "Nienawistna ósemka" wyreżyserowanego przez Quentina Tarantino.

Plany zrealizowania dokumentu o Ennio Morricone sięgają kilku lat wstecz. Wcześniej miał on nosić tytuł "A Glance of Music". "Ennio The Maestro" zobaczymy jeszcze w tym roku.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Morricone Ennio
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy