Reklama

Powódź zatopiła Seana Connery'ego

Katastrofalne powodzie w Czechach zagroziły także przebywającym w Pradze zagranicznym ekipom filmowym. Prace na planach wielu opowieści zostały gwałtownie przerwane. Sean Connery, który w stolicy Czach realizuje film "The League of Extraordinary Gentlemen", zmuszony był opuścić swój apartament w zagrożonym zalaniem hotelu Four Seasons.

Podczas zwołanej naprędce konferencji prasowej Sean Connery wyraził nadzieję, iż kataklizm szybko minie i Czechom uda się jak najszybciej uporać z ogromem zniszczeń.

"Nie wiem, czy światowa opinia publiczna zadaje sobie sprawę z ogromu tej tragedii. To straszny kataklizm" - powiedział aktor.

"Mam nadzieję, że Czesi jednak podniosą się po tym ciosie. Jest tu wielu ludzi, którzy mogą przywrócić Pradze jej dawną świetność" - dodał Sean Connery.

"Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie reakcja osób, które już teraz oferują pomoc przy odbudowie miasta. To naprawdę piękny gest" - powiedział gwiazdor filmu "The League of Extraordinary Gentlemen".

Reklama

"W mieście jest wielu ochotników, którzy starają się pomóc mieszkańcom Pragi. Spotkałem Anglików, Włochów, studentów z różnych zakątków świata, którzy zjeżdżają zewsząd, żeby wesprzeć ludzi borykających się ze skutkami tej tragicznej powodzi" - dodał Sean Connery.

Premiera filmu "The League of Extraordinary Gentlemen" zaplanowana jest na 6 czerwca 2003 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sean Connery | powódż | powódź
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy