Reklama

Potwór Jana De Bonta

Jan De Bont ("Speed - Niebezpieczna prędkość", "Twister", "Lara Croft Tomb Raider: Kolebka życia") zajmie się reżyserią filmu "Meg", powstającego w oparciu o debiutancką powieść Steve'a Altena, "Meg - potwór z głębin". Mrożąca krew w żyłach historia opowiada o prehistorycznym rekinie z gatunku uważanego powszechnie za wymarły.

Nad produkcją filmu czuwać będą Guillermo del Toro, Larry Gordon i Lloyd Levin, odpowiedzialni za sukces "Hellboya".

Bohaterem powieści "Meg - potwór z głębin" jest paleontolog Jonas Taylor, który nieoczekiwanie w głębinach oceanu odkrywa krwiożerczą istotę.

Naukowiec, dla którego odkrycie omal nie kończy się tragicznie, ze zdumieniem stwierdza, że najprawdopodobniej odnalazł Carcharodona megalodona - prehistorycznego przodka dzisiejszych rekinów. Bestie te osiągały wagę nawet 20 ton i niestraszne im było żadne zwierzę w głębinach.

Reklama

Naukowiec postanawia udowodnić swą tezę i odkryć tajemnicę oceanu. Ponowne spotkanie z krwiożerczą Meg to stanięcie twarzą w twarz ze strachem, jakiego nikt jeszcze nie doświadczył.

Na razie nie wiadomo, kto w adaptacji powieści "Meg - potwór z głębin" wcieli się w głównego bohatera.

Nie podano również kiedy i gdzie rozpoczną się zdjęcia do opowieści.

Realizacja ekranizacji "Meg - potwora z głębin" to nie jedyny projekt autorstwa Steve'a Altena, jakim zainteresowali się hollywoodzcy realizatorzy.

Jak już informowaliśmy, producent David Foster ("Wojna Harta", "Maska Zorro", "Jądro Ziemi") zamierza doprowadzić do powstania horroru opowiadającego historię słynnego "Potwora z Loch Ness".

Scenariusz historii został tym razem oparty na innej powieści Steve'a Altena, "The Loch".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jan de Bont | Tomb Raider | potwory | film | potwór
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy