Reklama

Popularna animacja Netflixa doczeka się kontynuacji? Widzowie byliby zachwyceni

Animacja "Leo" zadebiutowała na Netfliksie 21 listopada 2023 roku. Film spotkał się z ciepłym przyjęciem użytkowników platformy streamingowej. Ted Sarandos, współdyrektor generalny Netflixa, zdradził, że trwają rozmowy nad realizacją kontynuacji.

"Leo" opowiada o ostatnim roku szkoły podstawowej widzianym oczami jaszczurki Leo (głos podłożył mu Adam Sandler). 74-letni gad dowiaduje się, że najpewniej został mu tylko rok życia. Postanawia uciec i zrealizować swoje życiowe marzenia. Zamiast tego wplątuje się w kłopoty uczniów i pedagogów.

"Leo": Trwają prace nad sequelem

Po swojej premierze "Leo" ustanowił rekord Netflixa w kategorii najczęściej oglądanych debiutów wśród filmów animowanych. Nie dziwi więc, że władze platformy streamingowej rozważają realizację sequela. "Myślimy teraz nad 'Leo 2'" - stwierdził Sarandos. "Ekipa animacji jedzie na pełnych obrotach".

Reklama

Współdyrektor generalny Netflixa zauważył, że sukces "Leo" dowodzi, że na polu animacji można odnieść sukces z filmami nieopartymi na istniejących dotychczas franczyzach. Wskazał, że platforma osiągnęła podobny sukces z "Potworem morskim". 

"Nimona", inna animacja Netflixa, otrzymała 23 stycznia nominację do Oscara. Nagrody zostaną wręczone 10 marca 2024 roku. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Netflix | Adam Sandler
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy