Reklama

Polskie kino w Los Angeles

W piątek, 20 stycznia o godz. 20.00, czyli w sobotę 21. rano czasu polskiego odbył się w Los Angeles długo zapowiadany koncert muzyki filmowej Jana A. P. Kaczmarka "Journey to Light" ("Podróż do światła"). Koncert spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem publiczności. Celem imprezy była prezentacja Polskiego Instytutu sztuki Filmowej oraz możliwości międzynarodowej współpracy z Polską w dziedzinie kinematografii, a przede wszystkim promocja polskiej kultury filmowej i jej twórców.

Organizatorami koncertu były: Polskie Wydawnictwa Audiowizualne i Instytut Rozbitek przy wsparciu organizacyjnym i finansowym Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

Ogromna sala Royce Hall w centrum L.A. pomieściła niemal 2000 gości, wśród których znaleźli się: Michael York ("Austin Powers i złoty członek"), Julie Delpy ("Trzy kolory: Biały"), Ed Harris ("Godziny"), Marc Forster ("Marzyciel") oraz wielu hollywoodzkich twórców i producentów.

Reklama

Większość widowni stanowili Amerykanie, ale znaleźli się wśród nich także Polacy, także ci, którzy od wielu lat z sukcesem działają na rynku hollywoodzkim. Na koncert przybyli m.in. operatorzy Janusz Kamiński i Jerzy Zieliński, kompozytor Abel Korzeniowski, laureat Oscara za "Tango" Zbigniew Rybczyński, aktorka Beata Poźniak, reżyser telewizyjny Marek Probosz, Andrzej Seweryn, reżyserzy Jerzy Antczak i Jerzy Skolimowski, a także szef Festiwalu Polskich Filmów w L.A. Vladek Juszkiewicz, który czynnie włączył się w organizację imprezy.

W koncercie wzięła udział 80-osobowa orkiestra "USC Thornton Symphony" i chór "The Hollywood Film Chorale". Podczas koncertu wystąpili Leszek Możdżer (fortepian), Sussan Deyhim (śpiew), Agnieszka Tomaszewska (sopran) oraz Marta Maślanka (cymbały). Orkiestra wystąpiła pod batutą Michał Nesterowicz, a koncert prowadził sam Jan A. P. Kaczmarek. Artyści wykonali muzykę z filmów: "Niewierna", "Marzyciel", "Trzeci cud", "Quo Vadis" oraz dwie ostatnie części "Kantaty o wolności" dedykowanej pamięci Jana Pawła II.

Jan A. P. Kaczmarek rozpoczynając koncert podziękował Polsce i Instytutowi za pomysł i wsparcie tej imprezy. Dyrektor PISF Agnieszka Odorowicz wyraziła nadzieję, że Instytut stanie się dla amerykańskiego środowiska filmowego w Hollywood znakomitym partnerem we współpracy w branży kinematograficznej.

"Już dziś pośród zgromadzonej publiczności jest wielu przyjaciół polskiego kina, ale po tym koncercie, dzięki talentowi Jana Kaczmarka i wspaniałych artystów, będzie ich już ponad 2000 w Los Angeles" - powiedziała dyrektor Odorowicz.

Wieczór uświetnił pokaz "Komornika" Feliksa Falka, który jest polskim kandydatem do Oscara. Nominacje poznamy już 31 stycznia.

Dyrekcja Instytutu odbyła szereg spotkań z przedstawicielami wytwórni i studiów filmowych oraz z dziennikarzami "Variety" i "The Los Angeles Times". "Variety" podał, że Polska ze wszystkich państw Europy Środkowej i Wschodniej promuje w LA swoje filmy, dodając, iż Polski Instytut Sztuki Filmowej robi to w sposób widoczny i profesjonalny. W "The Hollywood Reporter" ukazał się artykuł o Polskim Instytucie Sztuki Filmowej i nowych szansach, jakie stwarza nasza ustawa o kinematografii dla koprodukcji międzynarodowych.

Zobacz z koncertu Jana A.P.Kaczmarka w Los Angeles.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy