Polskie kino 2001
Bieżący rok będzie obfitował w wiele niezwykłych premier polskich filmów. O ich realizacji pisała prasa, prace na planie śledziły media, a tytułom towarzyszy wyjątkowa, jak na polskie warunki, promocja. W 2001 roku zobaczymy długo oczekiwane filmy: "Quo Vadis", "Przedwiośnie", "Wiedźmin", "W pustyni i w puszczy" oraz "Chopin. Pragnienie miłości". W nowym roku szykują się także nowe produkcje.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem już w lutym obejrzymy ekranizację powieści Stefana Żeromskiego "Przedwiośnie" w reżyserii Filipa Bajona. Premiera ma odbyć się w Kielcach, mieście, w którym urodził się Żeromski. Film kosztował ponad 5 mln dolarów. Główne role zagrali: Mateusz Damięcki, Krystyna Janda, Janusz Gajos, Daniel Olbrychski i Maciej Stuhr.
W marcu czeka nas pokaz filmu, opartego na powieści Henryka Sienkiewicza, "W pustyni i w puszczy". Po tym, jak zachorował polski reżyser Maciej Dutkiewicz, rolę reżysera pełnił twórca z RPA - Gavin Hood. Zdjęcia kręcono w Afryce Południowej. Rolę Nel zagrała Karolina Sawka, córka słynnego rysownika Henryka Sawki, a Stasia - Adam Fidusiewicz.
Po wakacjach, we wrześniu, na ekrany kin wejdzie "Quo Vadis" w reżyserii Jerzego Kawalerowicza. Jest to najdroższa polska produkcja - kosztowała 14 mln dolarów. Zdjęcia powstawały w Tunezji, Francji i w Polsce. Główne role kreuje czołówka polskich gwiazd: Bogusław Linda, Paweł Deląg, Jerzy Trela, Michał Bajor. Trwają starania, by premiera odbyła się równocześnie w Warszawie i Rzymie.
Październik to premiera "Chopina" Jerzego Antczaka. W filmie wystąpili: Piotr Adamczyk (Fryderyk Chopin) i Danuta Stenka (George Sand).
Późną jesienią ma wejść na ekrany oczekiwany z niecierpliwością, nie tylko przez fanów Andrzeja Sapkowskiego, "Wiedźmin" Marka Brodzkiego z Michałem Żebrowskim w tytułowej roli. Zdjęcia mają zakończyć się w marcu tego roku.
W nowym roku planowane są kolejne duże produkcje.
W lutym Roman Polański rozpocznie zdjęcia do "Pianisty" według powieści Władysława Szpilmana. Film zapowiada się na wielką, międzynarodową produkcję. Polański od dawna nosił się z zamiarem zrobienia filmu o holokauście. Szpilman - podobnie jak Polański - cudem uniknął wywiezienia do obozu śmierci, gdzie trafiła jego rodzina. Przeżył wojnę, ukrywając się w warszawskich ruinach. Pod koniec otrzymał pomoc od niemieckiego oficera, który docenił jego grę na pianinie. "To historia, której szukałem przez całe lata" - powiedział Polański.
Reżyser zapowiedział, że do głównych ról nie zaangażuje wielkich gwiazd. Zdjęcia rozpoczną się w połowie lutego w Niemczech. W marcu ekipa przeniesie się do Polski. Polskim producentem filmu będzie Canal Plus.
Canal Plus wyprodukuje także nowy film Andrzeja Wajdy. Twórca już od dłuższego czasu przygotowuje się do ekranizacji "Nocy czerwcowej" Jarosława Iwaszkiewicza. Główne role mają zagrać Grażyna Szapołowska i Aleksander Domogarow. Zdjęcia kręcone będą latem.
Niebawem pracę nad "Stacją" według własnego scenariusza rozpocznie Piotr Wereśniak, twórca "Zakochanych". Akcja filmu rozgrywa się współcześnie na małej stacji benzynowej. Pewnego dnia trafia tam ranny mężczyzna z neseserem wypełnionym pieniędzmi. Mężczyzna umiera, walizka z pieniędzmi natomiast staje się przyczyną niecodziennych przeżyć bohaterów. Wiadomo już, że główną rolę zagra 18-letni Bartosz Obuchowicz ("Cwał").