Reklama

Polski hit dla całej rodziny doczekał się kontynuacji. Znów będzie wielki sukces?

Dobiegł końca plan zdjęciowy filmu "Złoto Bałtyku". W kontynuacji "Detektywa Bruno" ulubieni bohaterowie powrócą w nowej odsłonie i z nową detektywistyczną przygodą. Pełna ciepła i optymizmu międzypokoleniowa opowieść o przygodach dwójki nietypowych przyjaciół trafi do kin w pierwszym półroczu 2025 roku. Za dystrybucję tytułu odpowiadają Młode Horyzonty.

Dobiegł końca plan zdjęciowy filmu "Złoto Bałtyku". W kontynuacji "Detektywa Bruno" ulubieni bohaterowie powrócą w nowej odsłonie i z nową detektywistyczną przygodą. Pełna ciepła i optymizmu międzypokoleniowa opowieść o przygodach dwójki nietypowych przyjaciół trafi do kin w pierwszym półroczu 2025 roku. Za dystrybucję tytułu odpowiadają Młode Horyzonty.
"Złoto Bałtyku" do kin w pierwszym półroczu 2025 roku /materiały prasowe

10-letni Oskar i sławny aktor Bruno planują wspólne wakacje nad polskim morzem. To tu czeka na nich kolejna detektywistyczna zagadka. Poszukiwania skarbu poprowadzą przez zakątki bałtyckiego wybrzeża: pełne legend miasto przygody i wolności - Gdańsk, pobudzający wyobraźnię Sopot i potęgującą marzenia o dalekich wyprawach Gdynię. 

"Bardzo dobrze pracowało nam się w Trójmieście. Urzekła nas architektura, klimat miast, ale i najlepsze francuskie croissanty. Malarskość plaży, morza to gotowe kadry" - mówią reżyserzy, Magdalena Nieć i Mariusz Palej. "To również szansa na relaks po zdjęciach" - dodają.

Reklama

Przygodom duetu towarzyszą dziewczyny, reprezentujące trzy pokolenia kobiet: ciotka Maryśka, inspektor Hanna oraz przyrodnie siostry Oskara - Patrycja i Kaja. "Złoto Bałtyku" to mądra i pełna uroku historia o przygodach dwójki nietypowych przyjaciół, chłopca marzyciela i popularnego aktora, z uniwersalnym przesłaniem o wartości najcenniejszego ze skarbów - prawdziwej przyjaźni.

"Złoto Bałtyku": Powracają ulubieńcy polskich widzów

"Druga część filmu przybliża postaci z otoczenia Oskara. Przed siostrami chłopca piętrzą się wyzwania, a niezawodna ciotka Maryśka próbuje okiełznać ekscentrycznego fachowca, zakończyć remont domu i nie zgubić żadnego ze swoich podopiecznych" - opowiada scenarzystka Ewa Rozenbajgier.

"Złoto Bałtyku" w reżyserii Magdaleny Nieć ("O psie, który jeździł koleją") i Mariusza Paleja ("Za niebieskimi drzwiami") trafi do kin w pierwszym półroczu 2025 roku. Na ekranach zobaczymy Piotra Głowackiego w roli Bruna, Oliwiera Grzegorzewskiego jako Oskara i debiutującą Klarę Olszewską, wcielającą się w postać Patki. Kilka dni temu dobiegł końca plan zdjęciowy filmu.

"Praca z tak świetną ekipą utalentowanych ludzi to czysta przyjemność. Klimat na planie był super, cały czas udzielała nam się twórcza atmosfera" - mówi reżyser Mariusz Palej. "Ta dobra energia ma wielki wpływ na ostateczny kształt filmu" - dodaje.

Producentkami "Złota Bałtyku" są Joanna Szymańska oraz Krystyna Kantor (Shipsboy). Za dystrybucję odpowiadają Młode Horyzonty.

Film otrzymał wsparcie finansowe od Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej oraz Gdańskiego Funduszu Filmowego. Koproducentami filmu są Aeroplan Studios i  Fixa Film. Film zostanie zrealizowany w Polsce ze wsparciem finansowym na podstawie ustawy o finansowym wspieraniu produkcji audiowizualnej, przyznawanym przez Polski Instytut Sztuki Filmowej ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Pierwsza część przygód bohaterów - "Detektyw Bruno" - zdobyła w 2022 roku nagrodę dla najlepszego filmu dla młodych widzów - Złote Lwiątka na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Film jest dostępny do obejrzenia na platformie Prime Video.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy