Reklama

Polska animacja na festiwalu w Cannes

Koprodukowany przez łódzkie Studio Se-ma-for debiut reżyserski Tomka Siwińskiego "Niebieski pokój" będzie reprezentował Polskę jako jeden z dziesięciu krótkich metraży podczas Tygodnia Krytyki na tegorocznym festiwalu w Cannes.

Wykonany w technice malarskiej animacji poklatkowej film powstał we współpracy polsko - francuskiej: Sacrebleu Production, Se-ma-for Produkcji filmowej oraz WHY NOT. Realizację dofinansował Polski Instytut Sztuki Filmowej kwotą 100 000 zł. Zdjęcia trwały od marca 2012 roku.

Dwunastominutowa animacja opowiada o człowieku pogrążonym w śpiączce.

Stan ten wywołuje oniryczne, niepokojące wizje, w których bohater musi zmierzyć się z własnymi lękami i wspomnieniami. Znajduje się w niebieskim pokoju, z którego próbuje się wydostać. Jedynym jego łącznikiem ze światem jest okno. Bohater jest pogrążony w wewnętrznym chaosie, z którego stopniowo wyłania się to, co jest dla niego najważniejsze. Samotnie musi rozliczyć się ze swoją przeszłością, aby móc uwolnić się od niej i opuścić niebieski pokój.

Reklama

Film powstał pod opieką artystyczną Piotra Dumały. Poszczególne klatki malowane były na szkle, po czym kolorowane w programie graficznym. Ostateczny efekt sprawia wrażenie swobodnej, odręcznej malarskiej animacji. Technika ta pozwoliła w przekonywujący sposób przedstawić nieprzewidywalny charakter śpiączki łącznie z zachodzącymi w niej zjawiskami plastycznymi.

Urodzony w 1982 roku Tomek Siwiński ma już za sobą sukcesy z czasów studenckich. Jego pierwszy film "Telewizor" (2005) został uznany za jeden z najciekawszych ówczesnych debiutów. Niezwykłą wartość artystyczną i plastykę swoich animacji Siwiński zawdzięcza faktowi, że filmem animowanym zajął się będąc już zaawansowanym malarzem.

Tydzień Krytyki to najstarsza obok konkursu głównego sekcja konkursowa w Cannes. Ustanowiona w 1962 roku, przyczyniła się do sławy wielu nowych reżyserów. To tutaj wystartowali Chris Marker, Denys Arcand, Bernardo Bertolucci, Philippe Garel, Wong Kar-wai, Arnaud Desplechin, Guillermo del Toro, Kevin Smith, François Ozon, Andrea Arnold czy Gaspar Noé.

Celem sekcji jest przedstawienie młodych artystów szerokiej widowni i dziennikarzom z całego świata. Rok rocznie tylko siedem do dziesięciu pełnych i krótkich metraży może wziąć w niej udział. Są to tylko pierwsze lub drugie filmy oraz światowe premiery.

To nie jedyny łódzki akcent na 67. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes. W konkursie krótkometrażowym Directors' Fortnight pokazany zostanie film dyplomowy Agi Woszczyńskiej pt. "Fragmenty" - wyprodukowany przez łódzką szkołę filmową w koprodukcji z AT Productions i Before My Eyes.

Podczas festiwalu odbędą się dwa pokazy "Fragmentów" - poinformowała PAP rzeczniczka łódzkiej "filmówki" Marzena Bomanowska. Film to zbiór luźno powiązanych ze sobą scen o rozpadzie związku, rozpadzie świata, którego główna bohaterka kurczowo się trzyma. W rolach głównych wystąpili młodzi aktorzy - Agnieszka Żulewska i Dobromir Dymecki. Autorem zdjęć jest Bartosz Świniarski.

Konkurs Directors' Fortnight został powołany przez francuską gildię reżyserów po wydarzeniach maja '68. Prezentowane są w niej dzieła młodych, obiecujących filmowców; promowane jest odważne, awangardowe kino. Pierwsze swoje filmy pokazywali w tej sekcji m.in. Werner Herzog, George Lucas, Martin Scorsese, Ken Loach, Jim Jarmusch czy Michael Haneke.

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy